Jestem fanką sportu. Chciałam wypełnić swój wolny czas i znaleźć odpowiednie zajęcie na wieczory po pracy. Moi znajomi zaczęli biegać więc kupiłam odpowiednie buty i zakochałam się w tym zajęciu po uszy. Codziennie ta sama trasa, od punktu A do B. Zaczęło robić się monotonnie, ale... każdego dnia mijałam na tej drodze niesamowicie przystojnego chłopaka! Dodam, że biegając nie wyglądam jak najatrakcyjniejsza dziewczyna na świecie, a moje włosy co najmniej wołają o pomoc.
Kilka razy myślałam o tym żeby coś powiedzieć ale jak tylko próbowałam złożyć pierwsze, powitalne zdanie w mojej głowie wybuchała salwa śmiechu. Co miałabym mu powiedzieć? - ,,fajne buty, gdzie je kupiłeś?" albo ,,biegnę w przeciwnym kierunku ale dla ciebie chętnie zawrócę" - bez sensu. W efekcie nic nie zrobiłam. Najgorsze było to, że nie miałam żadnego pomysłu..
Moja koleżanka luźno rzuciła w pracy – zainstaluj Happn, może akurat on też ma tę aplikację na telefonie! Nie byłam na początku przekonana ale po krótkim czasie stwierdziłam, że to może być niezły pomysł. Po pierwsze poznam go bez żenującego wołania –POCZEKAJ!, a po drugie będę miała okazję żeby spotkać się z nim w bardziej sprzyjających okolicznościach.
Wychodząc z domu na trening kompletnie zapomniałam o zainstalowanej aplikacji, włączyłam na telefonie trasę i czasomierz – biegnę. Nie wierzyłam kiedy po 45 minutach biegu, na moim smartfonie pojawiło się zdjęcie Szymona! Popatrzyłam na ekran ale postanowiłam biec dalej. Kiedy dotarłam do punktu B, długo się nie zastanawiałam i nacisnęłam zauroczenie...swoją drogą odwzajemnione! Chłopak, który był w moich myślach od pierwszego biegu, teraz jest na wyciągniecie mojej ręki. Na początku zapomniałam dodać, że nie należy do najodważniejszych kobiet na świecie. Co zrobiłam? To oczywiste, euforia zmieszała się z szokiem i delikatnie spanikowałam. Niepotrzebnie!
Wracając do domu zastanawiałam się co napisać na czacie. Na szczęście Szymon odezwał się pierwszy: Jutro o tej samej porze? Z delikatną arytmią serca odpisałam: Pasuje ☺
Nigdy chyba tak szybko nie biegłam, co najmniej rekord Polski. Nagle zobaczyłam, że mój wymarzony chłopak jest coraz bliżej i ma ze sobą ogromny bukiet kwiatów. Na zdjęciu profilowym Happn trzymam żółte żonkile, i to właśnie je dostałam na naszej pierwszej randce. Pierwszej i jak się okazało nie ostatniej! Spotykamy się już kilka miesięcy i jest coraz lepiej.
Ty też mijałaś ostatnio na ulicy niesamowicie przystojnego faceta? Wpadłaś przypadkowo na czarującego bruneta, który nim zdążyłaś się obejrzeć zniknął za horyzontem? Nadszedł czas w którym przypadkowo spotkany na ulicy mężczyzna może zostać twoją drugą połówką! Wystarczy smartfon i aplikacja Happn. Pewnie zastanawiasz się jak to możliwe? Spokojnie, zaraz wszystkiego się dowiesz.
Mobile love
Czasy w których żyjemy są szybkie, elektryzujące i pełne nowych możliwości. Wirtualny świat wkracza w każdą sferę naszego życia, wytyczając nowe trendy. Prawdziwą metamorfozę w XXI w. przeszły formy randkowania – listy, rzucanie kamykami w okno partnerki odchodzą w zapomnienie. Nastała era mobilnej miłości, w której aplikacje randkowe są centralnym punktem. W smartfonie mamy wszystko- kontakty, numery, komunikatory i.. zbiór naszych potencjalnych partnerów.
Szybko pracujemy, planujemy, wydajemy.. – nasze życie jest bardzo intensywne. Czasami nie mamy możliwości na poznanie kogoś interesującego na mieście albo imprezie, bo najzwyczajniej w świecie brak nam na to czasu. Aplikacje randkowe wychodzą naprzeciw naszym oczekiwaniom!
Dzięki nim poznasz mężczyznę, który będzie miał podobne zainteresowania i jeszcze przed rozpoczęciem realnej znajomości sprawdzisz czy potraficie ze sobą swobodnie rozmawiać. Jesteś nieśmiała? Teraz możesz poznać, każdą osobę która będzie mijała cię na ulicy, bez przełamywania pierwszej krępującej granicy. Jeżeli jesteś singielką – nie zastanawiaj się. Możesz spędzić świetnie czas na randce, a może się zakochasz?
Happn - złap chwilę
Wynalazek francuskiej firmy jest darmowy i działa na wszystkich systemach operacyjnych. Aplikacja jest wyjątkowa – to pewnego rodzaju most pomiędzy światem realnym i wirtualnym. Dzięki niej możesz poznać osoby, które minęły cię na ulicy! Wystarczy, że połączysz aplikację z Facebook'iem skąd pobierane są o tobie podstawowe dane. Jadąc do pracy albo będąc na zakupach możesz nawiązać niesamowitą znajomość.
Jak to działa? Przechodzisz obok przystojniaka do którego w życiu nie odważyłabyś się odezwać. Okazuje się, że również ma aplikację Happn i jego profil natychmiast wyświetla się na głównym ekranie twojego smartfona. Dobrze, teraz już wiesz jak się nazywa, widzisz jego zdjęcia i... masz dwie możliwości. Pierwsza, wysyłasz zauroczenie (klikając serduszko). On też je kliknął! Kiedy oboje wpadliście sobie w oko, otworzy się dla was okienko czatu i będziecie mogli umówić się na randkę. Druga, puszczasz oczko i może dana osoba od razu do ciebie podejdzie?
Happn to aplikacja, którą pokochasz! Dlaczego? Dzięki niej możesz wejść w bezpieczną interakcje z realnymi osobami, rozmawiać z nimi, nawiązywać więzi i budować relację.