Jakich słów powinnaś unikać w łóżku - nie krytykuj

Przedwczesny wytrysk - zobacz, jak go zwalczyć!
Jakich słów nie powinnaś używać w łóżku? Przede wszystkim - nie krytykuj, nie oczerniaj i nie wyzywaj! Zobacz, jak odzywać się do partnera podczas miłosnych igraszek!
/ 16.06.2010 15:05
Przedwczesny wytrysk - zobacz, jak go zwalczyć!

Jak zwracać się do partnera?

Kobiety znane są z ciętego języczka. Używają go nader chętnie nie tylko do sprawiania przyjemności innym. Podobnie jak mężczyźni także i panie powinny unikać pewnych sformułowań. No, chyba, że chcą komuś wskazać - w tym wypadku jest to mężczyzna - gdzie jest jego miejsce.

No wiesz co? Nie spodziewałam się tego po Tobie! Jak możesz!

Można. Inwencja ludzka, a w szczególność męska nie zna granic. Cóż - jest to stwierdzenie, które wyraźnie sugeruje, że uważasz swego faceta, lub faceta z którym jesteś w łóżku, lub kogokolwiek z kim jesteś w łóżku, za maniaka seksualnego, zboczeńca i nie wiadomo jeszcze kogo.

To, co chce ci pokazać, zdecydowanie odbiega od twoich wyobrażeń na "Te" tematy.

Masz dwa rozwiązania. Albo się trochę poduczysz i przyjmiesz kochana do wiadomości, że oprócz tradycyjnego seksu w pozycji standardowej, istnieją również inne, nie mniej satysfakcjonujące rozwiązania.

Seks nie służy wyłącznie prokreacji, do czego usilnie starają się nas przekonać różnej maści napaleni inaczej. Nie opiera się on również na odbyciu stosunku bez zapalanie światła i w kompletnej ciszy.

Poczytaj trochę na ten temat. Najlepiej zacznij od jakiegoś łopatologicznego przewodnika po doznaniach zmysłowych, gdzie czarno na białym przedstawione są różne techniczne rozwiązania. Zapoznaj się także ze słowniczkiem podstawowych pojęć. Przynajmniej będziesz wiedziała, że łechtaczka to nie jest coś do jedzenia. Czasami trzeba zaufać facetowi i oddać się w jego dłonie (i nie tylko). Czasami nawet jest fajnie. A jak nie będzie fajnie przynajmniej się czegoś nauczysz.

Rozwiązanie bardziej radykalne: poszukaj takiego gościa, który lubi tylko raz na miesiąc, na wznak, po ciemku, a cała zabawa trwa wyciągając średnią dziesięć minut.

Po co masz się sama męczyć i męczyć swego partnera? Wybór należy do ciebie.

A ty mężczyzno, jeśli twoje nauki idą w las oznacza to, że kobieta z którą jesteś, wyraźnie daje ci do zrozumienia , że nic tu po tobie. Rano spakuj walizki, ukłoń się grzecznie, powiedz do widzenia i życz jej miłego dnia. I ty i ona szybko o sobie zapomnicie.

Wskazówka dla tych, którym się chce: Jeśli ci zależy, możesz spróbować uświadomić swojej kobiecie, że sposób "na jeźdźca" nie świadczy o kompletnej degrengoladzie tych, którzy od czasu do czasu lubią w ten sposób się zabawić. Ostrzegamy jednak, że proces odchodzenia od jednej - uświęconej tradycją pozycji misjonarza - może być procesem trudnym i bolesnym.

Zobacz też : Kiedy on nie może

Wiesz, jakoś źle się czuje. Boli mnie głowa, brzuch, nogi

Niepotrzebne możesz skreślić. Wymówka stara jak świat. Mężczyzna zazwyczaj reaguje na takie stwierdzenie jak byk, przed którym torreador rozpostarł czerwoną płachtę. Informację tę zazwyczaj należy odczytywać w sposób następujący: nie zawracaj mi głowy. Dzisiaj nic z tego nie będzie. Niekiedy ma ona tak zwane drugie dno: w ogóle nic z tego nie będzie i w ogóle nie zawracaj mi innej części ciała. Ale to ostateczność.

Zamiast używania podobnych sformułowań, możesz mu przecież spokojnie i wprost powiedzieć: słuchaj misiu dzisiaj naprawdę nie mam ochoty się kochać. Przecież nie jesteś na każde jego zawołanie, ale to, że nie jesteś, możesz przekazać mu w sposób kulturalny.

Gdy twoja metoda zawodzi, niestety jest to sygnałem, że Twój samiec nie dorósł jeszcze do roli i obecnie znajduje się emocjonalnie na poziomie rozwoju nastolatka.

Oczywiście nie mamy nic przeciwko nastolatkom, ale oni zazwyczaj nie bywają w związkach dłuższych niż 3 tygodnie.

Nie musisz się przed nim tłumaczyć. Nie musisz się przed nikim tłumaczyć. No chyba, że przed prokuratorem, ale tu też możesz odmówić zeznań. Masz przecież prawo do tego, żeby nie mieć ochoty.

Zobacz też : Wspólne uczenie się seksu

Nie teraz, nie tam, nie tutaj

Rozkapryszona księżniczka, która sama nie wie czego chce. A może wie tylko nie chce powiedzieć? Dlaczego? Być może w ten sposób kobieta sygnalizuje, że pewne rozwiązania jej nie podobają. Być może formułuje je tak, a nie inaczej, ponieważ nie umie lub też nie potrafi wyrazić tego co czuje w inny sposób.

Ty mężczyzno zastanów się o co chodzi, a ty kobieto pomyśl o tym jak mu to powiedzieć inaczej. Być może okaże się, że on w ogóle cię nie pociąga. Wtedy niestety pojawia się bardzo duży problem.

Zobacz też : Seksapil to nasza broń kobieca

Źródło : Wydawnictwo Printex

Redakcja poleca

REKLAMA