Singielka - 5 powodów, dla których warto nią być

Singielka - 5 powodów, dla których warto nią być fot. Fotolia
Nie masz swojej drugiej połowy? Przedstawiamy powody, dla których warto być singielką. Koniecznie przeczytaj!
/ 15.02.2017 16:09
Singielka - 5 powodów, dla których warto nią być fot. Fotolia

Większość twoich znajomych jest z kimś związana, a ty nadal masz status "wolna"? Jeśli wydaje ci się, że bycie singielką to powód do wstydu, jesteś w dużym błędzie. Życie w pojedynkę niesie za sobą wiele korzyści, dlatego nie powinnaś na siłę szukać partnera. Lista rzeczy, na które nie mogą sobie pozwolić osoby w związku (w przeciwieństwie do ciebie) jest naprawdę długa, dlatego ciesz się wolnością i czerp z życia pełnymi garściami. Nigdy nie wiadomo, kiedy twoje serce zabije mocniej na czyiś widok...

Singielki, stare panny czy kobiety wyzwolone?

1. Nie musisz liczyć się ze zdaniem drugiej połowy

Życie w związku wymaga wiecznego planowania, aranżowania, umawiania się i nauczenia sztuki negocjacji na poziomie dyplomaty. Singielka nie ma z tym problemu – śpi sama w swoim wielkim łóżku, w lodówce może mieć zarówno tylko światło, jak i półki wypchane ulubionym jedzeniem, którym nie musi się z nikim dzielić, a czas spędza tak jak uwielbia. Ma czas na hobby, wizyty u kosmetyczki i spotkania z przyjaciółmi.

2. Możesz zaplanować szalony wypad ze znajomymi

Weekendowy wypad z koleżankami do SPA? Babskie wakacje na egzotycznej plaży? Dla niejednej osoby w parze to odległe marzenie, ponieważ zazdrosny partner nie wyraża zgody na kilkudniowy wyjazd bez niego. Pozostają tylko i wyłącznie wakacje we dwoje, które bardzo często są testem dla związku. Począwszy od kłótni co do miejsca i formy spędzania wolnego czasu, przez niekończące się uwagi, że zabieramy ze sobą pół szafy, a skończywszy na późniejszym narzekaniu na wszystko czy odbieraniu maili służbowych w trakcie wypoczynku. Singielka może swobodnie wybrać miejsce na urlop bez narażania się na niepotrzebne dyskusje, kłótnie czy wręcz groźby rozwodu!

3. Możesz powiększać garderobę bez wyrzutów sumienia

Ile razy będąc w związku, słyszysz: "Znowu kolejna sukienka?", "Po co ci kolejna para butów?" Wiele kobiet, nie chcąc zdenerwować partnera, często ukrywa przed nim swoje zakupy. Singielka nie ma tego problemu. Jeżeli uzna, że chce sobie kupić na wiosnę piękny kobiecy rower w stylu retro jak np. Le Grand, to go sobie po prostu kupi, nie wysłuchując przy tym żadnych wymówek.

4. Nie jesteś od nikogo zależna

Podobno istnieją pary, które nie wyobrażają sobie robienia czegokolwiek bez drugiej połowy. Ta perspektywa nie dotyczy oczywiście singielki, która bez skrępowania może zasiąść przed ekranem, obejrzeć swój ukochany serial bez potrzeby tłumaczenia kto, co, dlaczego i po co. Nie usłyszy, że ma ściszyć radio albo ściągnąć ulubione słuchawki Hama, żeby posłuchać cierpkich słów o niewyprasowanych rzeczach czekających w salonie. A jak najdzie ją ochota, godzinami będzie rozmawiała przez telefon z mamą czy przyjaciółką.

5. Masz prawo randkować bez ograniczeń

Nawet szczęśliwa singielka wie, że spędzanie każdej chwili w samotności może się w końcu znudzić. Z pomocą przychodzą portale randkowe i aplikacje, które pomagają poznać ludzi. Zatem idąc za ideą YOLO (ang. you only live once – żyje się tylko raz), samotni strzelcy mogą umawiać się na randki do woli. Częste randkowanie zwiększa szanse na zmianę statusu na Facebooku, a co za tym idzie lawinę pytań o plany matrymonialne czy rodzinne.

Jak widać, życie singielki nie musi być posępne jak wiktoriańskie zamczysko czy nudne jak przedłużająca się olimpiada szachowa. Wystarczy, że z przymrużeniem oka potraktuje się stan samotności, a wszystko nabierze innych barw.  

Czy warto spróbować wymiany partnerów?

Na podstawie informacji prasowej Gamma PR

Redakcja poleca

REKLAMA