Udane życie seksualne to coś, o czym marzy każdy z nas. Zadowolenie ze zbliżeń sprawia, że czujemy się szczęśliwsi, zdrowsi i atrakcyjniejsi. Niestety miłosne igraszki często pozostawiają wiele do życzenia... Na jakość seksu ma wpływ szereg czynników, m.in. poziom libido, stan zdrowia, kondycja fizyczna czy relacje w związku. Brytyjscy naukowcy odkryli jeszcze jeden ważny determinant – inteligencję emocjonalną.
Czym jest inteligencja emocjonalna?
Termin "inteligencja emocjonalna" (emotional quotient, EQ) ukłuli w 1990 roku amerykańscy psychologowie – Peter Salavey i John Mayerw, przeciwstawiając je pojęciu inteligencji racjonalnej (IQ). Inteligencja emocjonalna to umiejętność rozpoznawania emocji własnych i innych osób, kierowania nimi oraz kontrolowania ich. Osoba z wysokim poziomem EQ odznacza się dużą empatią, bowiem jest otwarta na uczucia, potrzeby i wartości wyznawane przez innych. Jej mocną stronę stanowi asertywność – wyrażanie i obrona myśli, uczuć oraz poglądów nie przysparza jej żadnych trudności, przy czym odnosi się ona z szacunkiem do tego, co czują i twierdzą inni. Człowiek inteligentny emocjonalne potrafi podporządkować emocje obranym celom, budować więzi i współdziałać z innymi, wykazuje również zdolność do łagodzenia konfliktów.
Im wyższy poziom EQ, tym lepszy seks
Profesor Tim Spector z King's College z Londynu przeprowadził badanie, które miało wykazać, czy poziom inteligencji emocjonalnej warunkuje jakość życia seksualnego. W eksperymencie wzięły udział kobiety w wieku 18-83 lat. Ich zadaniem było rozwiązanie testu na inteligencję emocjonalną oraz udzielnie odpowiedzi na pytania dotyczące stosunku seksualnego, orgazmu oraz masturbacji.
Badanie pozwoliło wyciągnąć zaskakujące wnioski. Panie z wysokim EQ otwarcie i jasno wyrażają swoje oczekiwania seksualne, jak również szybko rozpoznają potrzeby partnera. Dzięki temu osiągają orgazm dwa razy częściej niż kobiety z niską samoświadomością siebie. Co więcej mają bujną fantazję erotyczną, nie boją się eksperymentować w łóżku.
Czy kobiety nieobdarzone EQ są skazane na kiepski seks?
Żadna z pań nie powinna traktować wyników badań całkiem serio. Po pierwsze orgazm nie zawsze jest gwarantem udanego zbliżenia, po drugie można się nauczyć umiejętności wyrażania własnych pragnień. Wystarczy przełamać w sobie lęk, po czym zdobyć się na szczerą rozmowę z partnerem. Każda z nas ma prawo do osiągania spełnienia w sypialni, dlatego nie bójmy się rozmawiać. Wyjaw swojemu mężczyźnie, co tak naprawdę sprawia ci przyjemność. Jeśli będziecie się lepiej komunikować w tej materii, wasze życie seksualne na pewno ulegnie poprawie.
Jak rozmawiać z facetem o seksie?