Warszawski klub Remont. Klub studencki Politechniki Warszawskiej. Klub z tradycjami. I właśnie ten legendarny klub, w którym kiedyś działał Dyskusyjny Klub Filmowy "Kwant" czy Jazz Club, gdzie gościli w nim m.in. Roman Polański czy Andrzej Wajda, jest organizatorem koncertu "Ku Niepodległej".
Zespoły zaproszone na wydarzenie to, jak donoszą organizatorzy, gwiazdy rocka i hatecore z Węgier, Szwecji, Słowacki i Polski. Problem w tym, że ta muzyka związana jest z neonazistami i ruchem white supremacy, który uznaje wyższość białej rasy nad innymi.
Koncert ma odbyć się w niedzielę, 30 kwietnia. Podejrzewamy, że wybór daty nie jest przypadkowy. W ten dzień mija 72. rocznica śmierci Adolfa Hitlera. Uzasadnienie dla koncertu? Podobno, "nowoczesny nacjonalizm nie może się obyć bez muzyki tożsamościowej".
Czy będzie kolejne święto narodowe?
W poprzednich latach organizatorzy koncertu "Ku Niepodległej" tłumaczyli, że chodzi jedynie o integrację środowisk narodowych z całej Europy. W ubiegłym roku koncert obywał się 11 listopada, po głównym marszu. Teraz ma być to już 8. edycja.
Przypomnijmy, że w myśl polskiego prawa, propagowanie faszystowskiej lub innej totalitarnej ideologii lub nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, jest zabronione i podlega karze nawet do 2 lat.
A jak inaczej sklasyfikować tekst takich utworów jak "Plaga" zespołu Twierdza Legion Wrocław, gdzie:
Czarne chmury nad Europą
Masa obcych, brudnych ras
Musisz stawić temu czoła
Musisz walczyć, nadszedł czas!
Stań w szeregach Białej Armii
Broń czystości swojej krwi
Musisz walczyć, aby przetrwać
Musisz walczyć, aby żyć!
Albo w kawałku "Angela":
Mógłbym ci nie mieć za złe
Głupi lewacki psie
Że kładziesz łeb pod szable
Tych muzułmańskich ścierw
Na koncercie "Ku Niepodległej" ma też wystąpić węgierska grupa Feher Vihar (Biała Burza). W internecie można znaleźć film z jednego z koncertów, podczas którego publiczność macha flagami ze swastyką. Innym zespołem, który zaszczyci warszawski klub swoją obecnością jest szwedzki zespół Tors Vrede, który chwali się w internecie zdjęciem nazisty Horsta Wessela, twórcy hymnu NSDAP.
Napisałyśmy w tej sprawie do klubu czy koncert "Ku Niepodległej" rzeczywiście ma się odbyć. Najpierw otrzymałyśmy informację, że koncert nie jest potwierdzony przez szefa, a po 10 minutach, że koncert na pewno się nie odbędzie. Skąd więc ten plakat i zaproszenie do "Remontu" na fanpage'u m.in. Twierdzy Legion Wrocław?! Liczymy, że koncert naprawdę się nie odbędzie.
Austria wprowadza zakaz noszenia burki