Halina Skoczyńska szerokiej publiczności znana jest z roli babci Janiny, mamy Natalii Boskiej z „Rodzinki.pl”. W żywiołową babcię Tomka, Kuby i Kacpra wcielała się przez prawie 5 lat.
Jej nagła śmierć w 2016 roku była zaskoczeniem zarówno dla aktorów, jak i fanów serialu. Okazuje się, że jej życie pełno było dramatów, choć nie miała w zwyczaju żalić się innym.
Halina Skoczyńska: „W wieku 30 lat uciekłam grabarzowi spod łopaty”
Halina Skoczyńska zmarła nagle w wieku 62 lat, przyczyną śmierci okazał się wylew. Jak donosiły media, aktorka miała także tętniaka, a zmarła w trakcie operacji.
Swoje życie zawodowe związała głównie z teatrem. W ostatnich latach życia widzowie mogli podziwiać ją m.in. na deskach Teatru Narodowego, teatru na Woli i Teatru Dramatycznego w Warszawie. Z powodu problemów zdrowotnych przesunięta została premiera sztuki „Twoje i moje”, która została zaplanowana na 20 maja 2016 roku. Halina Skoczyńska zmarła 3 dni wcześniej.
W życiu zawodowym odnosiła wielkie sukcesy. Jej uroda sprawiała, że była obsadzana w rolach pewnych siebie i przebojowych kobiet. Prywatne życie aktorki nie było jednak tak kolorowe. Gdy była na trzecim roku studiów zmarł jej ojciec. Niedługo później, poważnie zachorowała jej matka.
Nie zdążyłam jeszcze się z tym pogodzić, gdy odeszła moja kochana siostra, zaledwie parę lat ode mnie starsza. Ja sama w wieku 30 lat uciekłam grabarzowi spod łopaty.
- mówiła Halina Skoczyńska w rozmowie z „Grazią”.
Wkrótce aktorka musiała zmierzyć się z kolejnym traumatycznym wydarzeniem. Jej jedyny syn poważnie zachorował, a lekarze przygotowywali ją na najgorsze. Na szczęście odzyskał zdrowie. Był miłością jej życia i wychowywała go samotnie. Aktorka wcześnie rozwiodła się z jego ojcem.
Dorosły już syn aktorki mieszka na stałe w Londynie. W jednym z wywiadów Halina Skoczyńska wyznała, że jego wychowanie uważa za swój największy życiowy sukces, a rola matki jest najtrudniejszą ze wszystkich, jakie przyszło jej odegrać. Hierarchię wartości zaszczepiła w niej mama:
Najpierw jest się człowiekiem, córką, matką, siostrą, a dopiero później na przykład aktorką.
- mówiła Halina Skoczyńska.
Sama została zapamiętana jako kobieta ciepła, serdeczna, choć sama o sobie mówiła, że jest „utkana z lęków”.
To też może cię zainteresować:Tragiczne życie babci Wolańskiej z „Kogla Mogla”. Jej mąż 4 razy próbować się zabić, sama cudem uniknęła rozstrzelaniaMinęły 2 lata od śmierci Kory. Córka wokalistki zdradziła, jakie były jej ostatnie słowa przed śmierciąTe zdjęcia gwiazd były ostatnimi przed ich śmiercią. Mają w sobie coś wyjątkowego i bardzo smutnego...
