Nie chcę, ale muszę

Nie chcę, ale muszę
Nie chcę uprawiać seksu, nie mam ochoty na zbliżenie, a jednak zgadzam się na seks za każdym razem, gdy parter ma ochotę. Brzmi znajomo?
/ 19.05.2010 12:00
Nie chcę, ale muszę

Seks jest bardzo ważny elementem funkcjonowania związku. Idealnie jest, kiedy partnerzy mają podobne preferencje, potrzeby, temperament i wzajemne oczekiwania wobec siebie. Na początku każdego związku zdecydowanie silniej występuje namiętność i pożądanie.

Wraz z upływem czasu może się to zmienić. Seks jest tylko okazjonalny, bądź całkowicie może zostać pominięty. Wiele par ma poczucie, że nawet jeśli to nie wynika z ich wewnętrznej potrzeby, powinni ze sobą współżyć, traktując zbliżenie jako obowiązek.

Jeśli taka rutyna wkrada się w związek to bardzo trudno jej zaradzić. Zazwyczaj taki stan, małymi kroczkami, powoduje, że para się od siebie oddala. Jeśli małżonkowie nie rozmawiają na temat swojego życia seksualnego, wówczas może okazać się, że brak zbliżeń rzutuje na inne obszary życia – konflikty dotyczące codziennych spraw, wychowanie dzieci itp.

Zobacz też: Gra wstępna

Jeśli ludzie nadal czują do siebie pociąg seksualny, pożądanie, wówczas należy szukać przyczyn gdzie indziej. Mozę się okazać, małżonkowie mają jakieś problemy, o których nie wspominają, mają jakieś obawy, którymi się nie dzielą.

Seks, który jest wymuszony, tylko i wyłącznie dlatego, że „tak wypada” nie będzie satysfakcjonujący, a wręcz przeciwnie – może doprowadzić do frustracji.
Dlatego należy dokładnie wsłuchać się w potrzeby partnera. Jeśli na nie odpowiemy, wówczas jest większa szansa, że życie seksualne będzie bardziej udane, a co za tym idzie, więź w związku będzie silniejsza.

Zobacz też : Cichy seks

Redakcja poleca

REKLAMA