Wyobrażacie sobie własnego pasztetnika w domu? Czyli osobę, którą zatrudniacie tylko po to, aby mieć codziennie na śniadanie świeży pasztet? No właśnie. A jeszcze za Augusta III polska szlachta sprowadzała sobie z Francji specjalnych kucharzy, tylko po to, by imponować swoim gościom suto zastawionym pasztetami stołem.
Czytaj więcej