Listy od Czytelniczek

Czytelniczki Polki.pl to mądre babki! Dlatego z radością publikujemy listy od Was. Tematy? Bez ograniczeń!

Piszcie: waszehistorie@polki.pl

Polki.pl to Wasze miejsce! Możecie dzielić się z nami i innymi Czytelniczkami swoimi opiniami, obserwacjami, historiami. Zapraszamy! Piszcie do nas na adres: waszehistorie@polki.pl
Na autorki opublikowanych tekstów czekają miłe upominki.

„Niby wiem, że córka ma prawo do własnego życia, ale czy kariera jest ważniejsza od matki? Jak mogła zostawić mnie samą?”
„Niby wiem, że córka ma prawo do własnego życia, ale czy kariera jest ważniejsza od matki? Jak mogła zostawić mnie samą?”rok temu
„Przełykając łzy, zadzwoniłam do sąsiadki i poprosiłam, żeby przyniosła mi do szpitala piżamę, ręcznik, szczoteczkę i pastę do zębów. O więcej nie miałam odwagi prosić. Jeszcze tego samego dnia skontaktowałam się z córką. – Mamo, myślami jestem z tobą – zapewniła mnie przez telefon. Tylko że ja coraz częściej potrzebowałam jej fizycznej obecności”. Czytaj więcej
„Kumple myśleli, że skoro wstąpiłem do policji, to po znajomości wyciągnę ich cztery litery z tarapatów. Co za tupet”
„Kumple myśleli, że skoro wstąpiłem do policji, to po znajomości wyciągnę ich cztery litery z tarapatów. Co za tupet”rok temu
„Po pierwsze zdaję sobie sprawę, że naruszam prawo i to się może wydać. A wtedy stracę pracę, dostanę zakaz wykonywania zawodu i kto wie – może nawet stanę przed sądem? W końcu ukrywając przestępstwo – a to przecież robię – staję się współwinnym, nie? Po drugie nie tak wyobrażałem sobie pracę policjanta". Czytaj więcej
„Usłyszałam, że wybrałam sobie pracę, w której kobieta nie da rady. Chciałam udowodnić, że się mylą”
„Usłyszałam, że wybrałam sobie pracę, w której kobieta nie da rady. Chciałam udowodnić, że się mylą”rok temu
„– Samotna kobieta w lesie? To chyba nienajlepszy pomysł... To ciężki kawałek chleba, zwłaszcza dla kobiety – zauważył. – Czy jest pani pewna? A gdyby chciała pani… hm… No, gdyby chciała pani założyć rodzinę? Dzieci trzeba będzie dowozić do szkoły, no i w pobliżu raczej nie będą miały znajomych”. Czytaj więcej
„Bogatym bachorom nie chciało się uczyć, więc korzystałem z tego. Żyłem jak król dzięki tym obibokom”
„Bogatym bachorom nie chciało się uczyć, więc korzystałem z tego. Żyłem jak król dzięki tym obibokom”rok temu
„– Stary, no niezłe jaja. Co ty tu robisz? – roześmiał się. Zrobiło mi się gorąco: jak siebie znam, pewnie zaczerwieniłem się jak sztubak. Że też musiał to być akurat Tomek! Nie mówiłem moim kumplom, gdzie pracuję, bo wiedziałem, że będą się ze mnie nabijać: takie miejsce to obciach. Ale Tomek to opcja najgorsza”. Czytaj więcej
„Siostra nie słuchała, gdy odradzałam jej romans z żonatym. Teraz błaga o pomoc, bo zaszła w ciążę, a facet wrócił do żony”
„Siostra nie słuchała, gdy odradzałam jej romans z żonatym. Teraz błaga o pomoc, bo zaszła w ciążę, a facet wrócił do żony”rok temu
„– Z czego ty się cieszysz? Przecież rozbijasz jego małżeństwo, zabierasz dzieciom ojca. To niemoralne, tak się nie postępuje. – Niczego nie rozbijam i nikogo nie zabieram – zdenerwowała się. – Ja go po prostu kocham. Nie wtrącaj się! Jestem dorosła i sama podejmuję swoje decyzje! Maciej jest cudowny, a z żoną od dawna nie był szczęśliwy”. Czytaj więcej
„Przez 30 lat myślałem, że matka się mnie wyrzekła. Gdy odkryłem, że to ojciec nas bezczelnie izoluje, było już za późno”
„Przez 30 lat myślałem, że matka się mnie wyrzekła. Gdy odkryłem, że to ojciec nas bezczelnie izoluje, było już za późno”rok temu
„– Muszę wyjechać, bo byłem niegrzeczny? – zapytałem ją, krztusząc się łzami. – Nie, skarbie, jesteś grzecznym chłopcem, nie gniewam się na ciebie – patrzyła na mnie z bezbrzeżnym smutkiem. – I chcę, żebyś zawsze pamiętał, że bardzo cię kocham. – Przyjedziesz tam do mnie? – spytałem, usiłując powstrzymać szloch. – Zabierzesz mnie kiedyś do siebie? – Tak, synku – powiedziała, a po jej policzku potoczyła się łza. – Obiecuję. Kiedyś się spotkamy”. Czytaj więcej
„Mama wróciła z sanatorium cała w skowronkach, ale ja nie mogłam pozwolić, żeby jakiś gach zastąpił mojego tatę”
„Mama wróciła z sanatorium cała w skowronkach, ale ja nie mogłam pozwolić, żeby jakiś gach zastąpił mojego tatę”rok temu
„Moja mama, odkąd pamiętam, nie szczebiotała tak ochoczo i nie rozprawiała o urokach jakiejś podrzędnej miejscowości uzdrowiskowej! Szybko podzieliła się ze mną rewelacjami: poznała mężczyznę. Z nakreślonego przez matkę portretu, szybko wywnioskowałam, że to podstarzały, ubogi lowelas, który próbuje uwieść bogatą, wpływową wdowę”. Czytaj więcej
„Ja widziałam w nim miłość, a on we mnie pomysł na biznes. Oświadczył się, wyciągnął ze mnie oszczędności i dał nogę”
„Ja widziałam w nim miłość, a on we mnie pomysł na biznes. Oświadczył się, wyciągnął ze mnie oszczędności i dał nogę”rok temu
„Po kilku minutach Marcin wysłał mi wiadomość: >>Patrycja przepraszam cię. Ze wszystkich kobiet, ciebie naprawdę polubiłem i przykro mi, że musiałem cię oszukać. Wiem, że dasz sobie radę. Powodzenia<<. Na początku nie rozumiałam, co ma na myśli. Czytałam tego SMS-a w kółko i wciąż nie docierało do mnie, że Marcin był zwykłym oszustem. Kłamał i stworzył iluzję idealnego mężczyzny, po czym zwyczajnie mnie okradł”. Czytaj więcej
„Kocham go, ale moja zazdrość niszczy nasz związek. Nie, nie chodzi o inne kobiety, ale o dar, na który nie zasłużył”
„Kocham go, ale moja zazdrość niszczy nasz związek. Nie, nie chodzi o inne kobiety, ale o dar, na który nie zasłużył”rok temu
„I wtedy coś mnie powstrzymało. Zastygłam. I zobaczyłam, jak niszczę obraz. Janek jest w szoku, przerażony. Ja krzyczę, że go nienawidzę. On nagle rozumie, dlaczego przez ostatnie miesiące się od niego oddalałam, jakie jest źródło moich złośliwości, mojej wrogości”. Czytaj więcej
„Nie rozumiałem, dlaczego żona robi mi awantury o wyjścia z kolegami. Uznałem, że wolę rozwód niż jej humory”
„Nie rozumiałem, dlaczego żona robi mi awantury o wyjścia z kolegami. Uznałem, że wolę rozwód niż jej humory”rok temu
„U nas to wiadomo, chłop w polu robi, albo do pracy jeździ, kobita w chałupie siedzi, dziećmi się zajmuje, krowy wydoi. Jak chłop wraca, to obiad podany. I wszystko po równo idzie – rządzą oboje. Jak baba leniwa, to chłop zły, a jak on wypije, to ona mu kołki ciosa na głowie. A tam nijak się nie idzie połapać, kto właściwie w tej rodzinie rządzi”. Czytaj więcej

Redakcja poleca

REKLAMA