Listy od Czytelniczek

Czytelniczki Polki.pl to mądre babki! Dlatego z radością publikujemy listy od Was. Tematy? Bez ograniczeń!

Piszcie: waszehistorie@polki.pl

Polki.pl to Wasze miejsce! Możecie dzielić się z nami i innymi Czytelniczkami swoimi opiniami, obserwacjami, historiami. Zapraszamy! Piszcie do nas na adres: waszehistorie@polki.pl
Na autorki opublikowanych tekstów czekają miłe upominki.

„Sąsiadka traktowała syna i wnuka jak jajko. Wychowała sobie dwóch leniów i chojraków, którzy zrujnowali jej życie”
„Sąsiadka traktowała syna i wnuka jak jajko. Wychowała sobie dwóch leniów i chojraków, którzy zrujnowali jej życie”rok temu
„Próbowałem pogadać z Piotrkiem, ale był buńczuczny i bezczelny. Taki sam, jak ojciec. Przez kolejne kilka lat obserwowałem z bólem serca, jak idzie w ślady tatusia. Wrzaski na podwórku, rozróby. Moja mama, która przyjaźniła się z biedną panią Stasią, opowiadała mi czasami, co dzieje się u nich w domu. Przykro się tego słuchało”. Czytaj więcej
„Mój zdolny syn chciał zmienić życie dzieciaków w szkole na lepsze. Próbował na wszystkie sposoby, ale nic z tego”
„Mój zdolny syn chciał zmienić życie dzieciaków w szkole na lepsze. Próbował na wszystkie sposoby, ale nic z tego”rok temu
„Ani się obejrzałam i Waldek wrócił do domu z tytułem magistra, narzeczoną Magdą, i mnóstwem planów na przyszłość. Wydawało mu się, jak to zwykle młodym, że może zmienić świat. Na szczęście pracę udało mu się znaleźć bez problemu, bo właśnie jego nauczycielka z liceum przechodziła na emeryturę”. Czytaj więcej
„Mój przystojny wykładowca, chciał się ze mną umówić. Miałam na niego chrapkę, ale przemówił rozsądek"
„Mój przystojny wykładowca, chciał się ze mną umówić. Miałam na niego chrapkę, ale przemówił rozsądek"rok temu
„Niestety, życie ojca i syna zmieniło się prawie z dnia na dzień; zaczęło być krucho z pieniędzmi, bo pan Józef nie miał żadnych finansowych zabezpieczeń, a renta wynosiła zaledwie połowę tego, co zarabiał i dorabiał do tej pory. Nadeszły lata chude… Na szczęście jego syn był już wtedy studentem prestiżowego kierunku na uniwersytecie”. Czytaj więcej
„Marzyłam o tym, żeby zostać pisarką, ale pisałam do szuflady. W końcu zebrałam się w sobie i zaryzykowałam”
„Marzyłam o tym, żeby zostać pisarką, ale pisałam do szuflady. W końcu zebrałam się w sobie i zaryzykowałam”rok temu
„Nagle fizyczne doznania zaczęły współgrać z psychicznymi. A rzeczy, które doprowadzały mnie do szału, jakby straciły na ważności. Może nie byłam jeszcze uosobieniem spokoju, ale ilość i intensywność moich wybuchów uległa znacznemu obniżeniu. Zrobiłam jeszcze jedną szaloną rzecz, oprócz wysłania mojej powieści do wydawnictwa”. Czytaj więcej
„Na studiach pani docent ani trochę mnie nie szanowała. Zmieniła zdanie, kiedy lata później zgłosiła się do mojego gabinetu”
„Na studiach pani docent ani trochę mnie nie szanowała. Zmieniła zdanie, kiedy lata później zgłosiła się do mojego gabinetu”rok temu
„Rano wstawałem najpóźniej, jak się dało, i nieprzytomny jechałem na zajęcia. Nie ja jeden, ale po mnie akurat było widać. Muzyczna pasja odciskała na mojej twarzy widoczne piętno. Zawsze miałem skłonność do podpuchniętych, podbitych sinymi podkówkami oczu. Wystarczyło, że się nie wyspałem albo zmęczyłem”. Czytaj więcej
„Wystroiłem się na randkę jak szczur na otwarcie kanału. Opłacało się. Choć zarobiłem w nos, to zdobyłem jej serce”
„Wystroiłem się na randkę jak szczur na otwarcie kanału. Opłacało się. Choć zarobiłem w nos, to zdobyłem jej serce”rok temu
„Przez całą drogę myślałem o Patrycji. Najładniejszej dziewczynie na naszym roku i obiekcie westchnień moich kolegów. Żaden jednak nie miał u niej szans. Po serii nieudanych podrywów kumple zaczęli rozpuszczać o niej złośliwe plotki”. Czytaj więcej
„Poczułam się jak w romansidle. Ukochany wystawił mnie do wiatru, lecz złamane serce posklejał tajemniczy przystojniak”
„Poczułam się jak w romansidle. Ukochany wystawił mnie do wiatru, lecz złamane serce posklejał tajemniczy przystojniak”rok temu
„Właściwie to ja pocałowałam Maćka, bo on, choć wiedziałam, że ma ochotę to zrobić, był zbyt nieśmiały i przestraszony. Jego usta, wtedy jeszcze nie dość wrażliwe, by reagować na mój dotyk, miały smak miętowej gumy do żucia. Uśmiechnęłam się na to wspomnienie”. Czytaj więcej
„Zamiast zrugać niewydarzonego kelnera, powinnam całować go po rękach. Jak na tacy przyniósł mi kandydata na męża”
„Zamiast zrugać niewydarzonego kelnera, powinnam całować go po rękach. Jak na tacy przyniósł mi kandydata na męża”rok temu
„Był inteligentny i sympatyczny, wydał mi się bardzo bratnią duszą. Rozmowa z nim sprawiła, że uleciało gdzieś moje zmęczenie i złe samopoczucie. Nie przeklinałam już babcinych kwiatków, że nie chcą żyć bez podlewania; nie oskarżałam komunikacji miejskiej o rozsypujący się tabor. A historia z roztargnionym kelnerem była jak wisienka na torcie”. Czytaj więcej
„Mój ukochany zamiast w księżniczce, zakochał się w kopciuchu. Czerwona kiecka nie zadziałała, ale brudne dresy już tak”
„Mój ukochany zamiast w księżniczce, zakochał się w kopciuchu. Czerwona kiecka nie zadziałała, ale brudne dresy już tak”rok temu
„Pamiętam jak dziś: do mojego pokoju wszedł wysoki szatyn, przedstawił się i stanął nade mną. Pachniał dobrą wodą po goleniu, wiatrem, dymem tytoniowym… Nie wiem czym jeszcze, ale od tego wszystkiego zakręciło mi się w głowie. A kiedy pochylił się nad monitorem i jego twarz znalazła się blisko mojej, poczułam, jak serce mi łopocze”. Czytaj więcej
„Jestem Zosią Samosią, nikogo do szczęścia nie potrzebuję. Gdy ktoś zechce moje serce, musi je zdobyć jak K2”
„Jestem Zosią Samosią, nikogo do szczęścia nie potrzebuję. Gdy ktoś zechce moje serce, musi je zdobyć jak K2”rok temu
„Moja siła gdzieś uleciała. Coraz bardziej doskwierała mi również samotność. Przypomniałam sobie o niedoszłej randce ze Sławkiem i zrobiło mi się jeszcze smutniej. No nic”. Czytaj więcej

Redakcja poleca

REKLAMA