Listy od Czytelniczek

Czytelniczki Polki.pl to mądre babki! Dlatego z radością publikujemy listy od Was. Tematy? Bez ograniczeń!

Piszcie: waszehistorie@polki.pl

Polki.pl to Wasze miejsce! Możecie dzielić się z nami i innymi Czytelniczkami swoimi opiniami, obserwacjami, historiami. Zapraszamy! Piszcie do nas na adres: waszehistorie@polki.pl
Na autorki opublikowanych tekstów czekają miłe upominki.

„Mąż zostawił niedopitą kawę i już nigdy nie wrócił do domu. Dziurę w sercu udało mi się załatać inną miłością”
„Mąż zostawił niedopitą kawę i już nigdy nie wrócił do domu. Dziurę w sercu udało mi się załatać inną miłością”rok temu
„Wciąż byłam przekonana, że to tylko straszny sen! Że zaraz się obudzę, a Staszek przyniesie mi kawę do łóżka i razem pośmiejemy się z moich koszmarów. A potem pójdziemy do kina. Ale jakoś nie mogłam się obudzić”. Czytaj więcej
„Sąsiedzi ledwo wyjdą z kościoła, a już bluźnią na bliźniego. Ich podłe plotki zniszczyły życie niewinnej dziewczynie”
„Sąsiedzi ledwo wyjdą z kościoła, a już bluźnią na bliźniego. Ich podłe plotki zniszczyły życie niewinnej dziewczynie”rok temu
„Myślę, że nie przypuszczała w najgorszych snach, że podli ludzie oskarżą ją o rzeczy, które Dorotka tam robiła, przecież nie znali całej prawdy. Najwięcej do gadania mieli ci najuczciwsi, co to najdłużej wycierają kościelne ławki i drwią z biednej dziewczyny. Obrońcy moralności w nogę drapani”. Czytaj więcej
„Mąż zaprasza na Wielkanoc tabuny gości. Co roku musiałam robić za kucharkę i sprzątaczkę, bo panicz nie kiwnął nawet palcem”
„Mąż zaprasza na Wielkanoc tabuny gości. Co roku musiałam robić za kucharkę i sprzątaczkę, bo panicz nie kiwnął nawet palcem”rok temu
„Na początku bardzo mi się to nie podobało, bo gdy nadchodziła Wielkanoc, byłam tak zmęczona, że ledwie trzymałam się na nogach, ale z czasem przywykłam. Przestałam już pytać, czy organizujemy święta. Zabierałam się po prostu do roboty…”. Czytaj więcej
„Dzień przed ślubem zmieniłem zdanie i zwiałem bez słowa. Narzeczona myślała, że mam kochankę, lecz prawda była inna”
„Dzień przed ślubem zmieniłem zdanie i zwiałem bez słowa. Narzeczona myślała, że mam kochankę, lecz prawda była inna”rok temu
„Skrzywdziłem ją… W dodatku doskonale wiedziałem, że będzie cierpiała. Czy mogłem coś na to poradzić? Mogłem podjąć po prostu inną decyzję. Tylko że po tych wszystkich latach wiedziałem, że nie byłoby to dobre ani dla mnie, ani dla niej. Pewnych rzeczy nie da się pogodzić”. Czytaj więcej
„Znalazłem na chodniku kopertę wypchaną kasą. To mogła być szansa na godne życie, lecz mama ostudziła moje zapędy"
„Znalazłem na chodniku kopertę wypchaną kasą. To mogła być szansa na godne życie, lecz mama ostudziła moje zapędy"rok temu
„Zauważyłem tę kopertę na skraju trawnika. Gdybym szedł szybciej i nie miał wzroku wbitego w ziemię, pewnie bym ją przeoczył, podobnie jak tylu ludzi przede mną. Rzuciłem tylko okiem do środka i aż mnie zatkało. W życiu nie widziałem tylu pieniędzy!". Czytaj więcej
„Moja przyjaciółka jest mistrzynią narzekania. Kiedyś ją uwielbiałam, ale dziś mam dość tej toksycznej baby"
„Moja przyjaciółka jest mistrzynią narzekania. Kiedyś ją uwielbiałam, ale dziś mam dość tej toksycznej baby"rok temu
„Od wtedy zaczęłam jej unikać. Nic nie poradzę, że na samą myśl o wizycie u Beaty robi mi się mdło. Życie jest wystarczająco trudne, nie muszę jeszcze dokładać sobie cudzych, wyimaginowanych zgryzot. Jednego mi tylko żal: że już nie ma wspaniałej osoby, którą Beata kiedyś była". Czytaj więcej
„Za młodu przysięgaliśmy sobie, że kiedyś będziemy razem. Po latach spotkałem ją z jakimś gachem i pożegnałem się z marzeniami"
„Za młodu przysięgaliśmy sobie, że kiedyś będziemy razem. Po latach spotkałem ją z jakimś gachem i pożegnałem się z marzeniami" rok temu
„Pędziłem przeskakując płoty oddzielające posesje przy jeziorze. Kiedy dobiegłem do pomostu, ona stała tam wpatrzona w wodę. Musiała usłyszeć, że się zbliżam, bo odwróciła się i zrobiła kilka kroków w moją stronę. Zatrzymaliśmy się w odległości metra od siebie i staliśmy tak przez chwilę, jakby dzieliła nas jakaś niewidzialna bariera". Czytaj więcej
„Chciałam wyrwać się z wiochy i być bizneswoman. Miałam większe aspiracje, niż dojenie krów i praca na straganie”
„Chciałam wyrwać się z wiochy i być bizneswoman. Miałam większe aspiracje, niż dojenie krów i praca na straganie”rok temu
„Czy wiecie, jak się czuje dziewczyna z maleńkiej wsi, która dostała się na wymarzone studia w Warszawie? I to jako pierwsza w rodzinie? Ja wpadłam w taką euforię, że przez godzinę skakałam po podwórku. Cieszyłam się, że wreszcie wyrwę się z tego zaścianka i zbliżę się do wielkiego świata”. Czytaj więcej
„Z dobrego serca pomogłam sąsiadce, a inni zrobili ze mnie hienę. Rozpowiadali ploty, że szczerzę zęby na jej spadek”
„Z dobrego serca pomogłam sąsiadce, a inni zrobili ze mnie hienę. Rozpowiadali ploty, że szczerzę zęby na jej spadek”rok temu
„Poczułam się jak ostatnia idiotka albo jak naiwna dzieweczka z głową wypełnioną myślami o spełnianiu dobrych uczynków. Sąsiadka od lat wyraźnie okazywała, że nie pragnie mojej życzliwości ani niczego, co mogłabym zaofiarować. Dlaczego jej się narzucałam, co chciałam sobie udowodnić?”. Czytaj więcej
„Zamiast perfekcyjnej Wielkanocy, wyszedł pasztet. Wszystko schrzaniłam, nawet synowa robiła sobie ze mnie jaja”
„Zamiast perfekcyjnej Wielkanocy, wyszedł pasztet. Wszystko schrzaniłam, nawet synowa robiła sobie ze mnie jaja”rok temu
„Gdy wspominam zeszłoroczne przygotowania do świąt, ogarnia mnie śmiech. Chciałam, żeby wszystko było perfekcyjnie, a wyszło… Ech, szkoda gadać”. Czytaj więcej

Redakcja poleca

REKLAMA