Listy od Czytelniczek

Czytelniczki Polki.pl to mądre babki! Dlatego z radością publikujemy listy od Was. Tematy? Bez ograniczeń!

Piszcie: waszehistorie@polki.pl

Polki.pl to Wasze miejsce! Możecie dzielić się z nami i innymi Czytelniczkami swoimi opiniami, obserwacjami, historiami. Zapraszamy! Piszcie do nas na adres: waszehistorie@polki.pl
Na autorki opublikowanych tekstów czekają miłe upominki.

„Szwagierka wyrzuciła mnie z domu. Uznała, że skoro sam nie mam dzieci, to moje mieszkanie należy się jej córce”
„Szwagierka wyrzuciła mnie z domu. Uznała, że skoro sam nie mam dzieci, to moje mieszkanie należy się jej córce”rok temu
„Dobrze czułem, że propozycja nie jest bezinteresowna. Przyznała się, że niby przy okazji chodziło jej o moje mieszkanie. Gdybym się wyprowadził, mogłaby w nim zamieszkać jej córka. Spodziewa się drugiego dziecka i robi się im ciasno. Płaciliby czynsz i media, ale przecież nie będą płacić wynajmu najbliższej rodzinie! Ale intrygantka”. Czytaj więcej
„Mąż zrobił kochance brzuch, choć zarzekał się, że nie chce mieć dzieci. Zrobił ze mnie idiotkę, nie puszczę mu tego płazem”
„Mąż zrobił kochance brzuch, choć zarzekał się, że nie chce mieć dzieci. Zrobił ze mnie idiotkę, nie puszczę mu tego płazem”rok temu
„Zazdrościły mi wszystkie koleżanki: sukni, welonu, bijących dzwonów, >>Ave Maria<< płynącego z chóru, gdzie na skrzypcach grał brat Czarka tak słodko i rzewnie, że łzy same się cisnęły do oczu. Ale głównie zazdrościły mi męża, mówiąc, że miałam szczęście, trafiając na takiego porządnego, prawdomównego i uczciwego faceta”. Czytaj więcej
„Wyrodna matka w parku wydzierała się na dziecko. Gdy zareagowałam, napadła na mnie i wezwała policję”
„Wyrodna matka w parku wydzierała się na dziecko. Gdy zareagowałam, napadła na mnie i wezwała policję”rok temu
„– Fajtłapa z ciebie i tyle! Biegać nie potrafisz! – grzmiała tak, że było ją słychać chyba w promieniu kilometra. – Jak ty chcesz pójść do szkoły? Przecież cię nie przyjmą. Tam chodzą tylko dzielni chłopcy, którzy potrafią się ścigać. A teraz zbiegniesz mi z tej górki, najszybciej jak potrafisz, rozumiesz? Udowodnij, że jesteś mężczyzną!”. Czytaj więcej
„Moja babcia uważa, że równouprawnienie to głupota. Po co kobiety mają sobie brać na głowę jeszcze więcej niż mają?”
„Moja babcia uważa, że równouprawnienie to głupota. Po co kobiety mają sobie brać na głowę jeszcze więcej niż mają?”rok temu
„– Dziś kobiety mają łatwiej – kontynuowała babcia. – Chociaż jakby się nad tym zastanowić, to może wcale nie. Nie zamieniłabym się z wami. Pomimo wszystko. Obecnie na nic nie ma czasu. Tradycja wydaje się stekiem bzdur. Starsi ludzie są uważani za niepotrzebnych. Nie to, co kiedyś! Liczono się z ich opinią, pytano o radę”. Czytaj więcej
„Teściowa dała czekoladę uczulonemu dziecku, bo uważa, że &gt;&gt;święcone nigdy nie zaszkodzi&lt;&lt;. Syn spędził Wielkanoc w szpitalu”
„Teściowa dała czekoladę uczulonemu dziecku, bo uważa, że >>święcone nigdy nie zaszkodzi<<. Syn spędził Wielkanoc w szpitalu”rok temu
„Dość tego! Teściowa przebrała miarkę. Nie mogłam dłużej tolerować jej głupoty i ignorancji, bo to zagrażało zdrowiu, a nawet życiu mojego syna. Codziennie lata do kościoła i wolą boską usprawiedliwia zresztą wszystkie swoje działania, co bywa niezwykle uciążliwe, bo daje jej prawo do twierdzenia, że jest nieomylna”. Czytaj więcej
„Teść traktuje mnie jak śmiecia, bo nie mam rodziców. Gardzi mną, a mąż i synek tańczą jak stary dziad im zagra”
„Teść traktuje mnie jak śmiecia, bo nie mam rodziców. Gardzi mną, a mąż i synek tańczą jak stary dziad im zagra”rok temu
„Nie widziałam z początku nic niebezpiecznego w maksymach teścia. Jeśli nie ma się porównania, trudno coś ocenić. Jednak kiedy się do nas sprowadził, zrozumiałam, jaki toksyczny z niego człowiek. Dosłownie zatruł mi życie”. Czytaj więcej
„Załamałam ręce, gdy córka trafiła w złe towarzystwo. Gdy przytargała ją do domu policja, wiedziałam, że to moja wina”
„Załamałam ręce, gdy córka trafiła w złe towarzystwo. Gdy przytargała ją do domu policja, wiedziałam, że to moja wina”rok temu
„Szok odebrał mi mowę. Po raz pierwszy zrozumiałam, jak to jest, gdy ktoś urazi twoje uczucia. Moja rodzona córka głęboko mnie dotknęła. Jako matkę i człowieka”. Czytaj więcej
„Na wakacjach zgubiłam nie tylko torebkę, ale też serce. Zobaczyłam tego przystojniaka i już pragnęłam wspólnej nocy”
„Na wakacjach zgubiłam nie tylko torebkę, ale też serce. Zobaczyłam tego przystojniaka i już pragnęłam wspólnej nocy”rok temu
„Z jednej strony cieszyłam się, że moją torebkę znalazł taki życzliwy i uczciwy człowiek. Ale z drugiej targały mną wątpliwości. A jeśli to tylko pozory? Jeśli facet szukał ze mną kontaktu tylko po to, by dowiedzieć się, gdzie jestem, a teraz pędzi do Warszawy, by obrobić mi mieszkanie?”. Czytaj więcej
„Jajko było mądrzejsze od kury. Syn okazał wielkie serce staruszce, podczas gdy ja martwiłam się tylko o swój tyłek”
„Jajko było mądrzejsze od kury. Syn okazał wielkie serce staruszce, podczas gdy ja martwiłam się tylko o swój tyłek”rok temu
„Nie ma co ukrywać… Zachowaliśmy się jak ci wszyscy idioci, którzy potrafią tylko bardzo pięknie i dużo gadać. A jak przychodzi co do czego, nie robią nic, bo uważają, że ich to nie dotyczy, że od tego są inni. Uczyliśmy dziecko, że trzeba pomagać, a nawet do głowy nam nie przyszło, żeby wyręczyć tę starszą kobietę w niesieniu zakupów. Koszmarna porażka”. Czytaj więcej
„Zgodziłam się być kochanką, bo obiecał mi gwiazdkę z nieba. Gdy trafiłam do szpitala, porzucił mnie jak stare kapcie”
„Zgodziłam się być kochanką, bo obiecał mi gwiazdkę z nieba. Gdy trafiłam do szpitala, porzucił mnie jak stare kapcie”rok temu
„Michał. Moje szczęście i nieszczęście w jednym. Kilka miesięcy temu widziałam nasz związek całkiem inaczej, teraz wszystko się przewartościowało, zaczęłam mieć wątpliwości. Widziały gały, w co się pakowały, powiedziałaby mama, gdyby znała Michała. Na szczęście o niczym nie wiedziała, ukryłam moją wielką miłość przed rodziną, inaczej nie mogłam, nie daliby mi żyć”. Czytaj więcej

Redakcja poleca

REKLAMA