„Przez całe nasze życie nie mieliśmy okazji usiąść i pogadać od serca. Spotykaliśmy się dosłownie kilka razy w ciągu roku, udając radość i opowiadając sobie nawzajem tylko o tym, co nam wyszło. Właśnie przez to, że widywaliśmy się tak rzadko, nie dostrzegłem wcześniej, że mój brat — choć osiągnął szczyty w swojej branży — tak naprawdę przegrał w życiu”.
Czytaj więcej