„Patrzyłam na niego, trzymając talerz z naleśnikami. Miałam ochotę cisnąć nim w stół, ale postawiłam go przed nim, jak zawsze. Byłam świetnie wyszkoloną gospodynią. Obiad na czas, podłogi lśniące, jego koszule wyprasowane, jakby właśnie wyszły prosto z magla. Jednak w środku aż mnie skręcało”.
Czytaj więcej