„Każda kolejna randka była nudniejsza od poprzedniej. Gdy rzuciłam facetom wyzwanie, znalazłam perłę wśród chwastów”
„Każda kolejna randka była nudniejsza od poprzedniej. Gdy rzuciłam facetom wyzwanie, znalazłam perłę wśród chwastów”2 miesiące temu
„– Nie umawiaj się za każdym razem na nudną kawę w tej samej dzielnicy – doradziła mi przyjaciółka. – Wymyśl coś oryginalnego. Idź z nim do wesołego miasteczka, cokolwiek… puść wodze fantazji!”. Czytaj więcej
„Wakacje z teściową były jak pielgrzymka dla emerytów. Miałam już dość jej starych ruin i zakurzonych kościołów”
„Wakacje z teściową były jak pielgrzymka dla emerytów. Miałam już dość jej starych ruin i zakurzonych kościołów”2 miesiące temu
„– Może od razu pójdziemy zwiedzić zamek? – zapytała teściowa, ledwo rozpakowawszy walizki. – Myślałam raczej o dniu na plaży – odpowiedziałam. Spojrzała na mnie z niedowierzaniem. – Plaża? Przecież to zmarnowany czas. Tyle jest do zobaczenia!”. Czytaj więcej
„Romans z moim szefem był jak gorący letni sen. Przez moje własne skrupuły szybko zamienił się w zimny koszmar”
„Romans z moim szefem był jak gorący letni sen. Przez moje własne skrupuły szybko zamienił się w zimny koszmar”2 miesiące temu
„– Ania, nie oszukujmy się. Wiem, że kochasz rodzinę, ale czy oni dają ci to, czego naprawdę pragniesz? – Jego głos był łagodny, ale pełen determinacji. – Zasługujesz na coś więcej niż tylko rutynę. Zasługujesz na prawdziwą namiętność i szczęście”. Czytaj więcej
„Wakacje z teściową to był obóz przetrwania. Nawet święty straciłby przy niej cierpliwość i zostawił ją na pastwę losu”
„Wakacje z teściową to był obóz przetrwania. Nawet święty straciłby przy niej cierpliwość i zostawił ją na pastwę losu”2 miesiące temu
„Gdy tylko dojechaliśmy na miejsce, zaczęło się to, czego się obawiałam. – Naprawdę, Aniela, kto wybierał ten hotel? – zapytała zbolałym głosem teściowa, ledwo przekraczając próg pokoju. – Widziałam lepsze w internecie”. Czytaj więcej
„Przyjechałam do rodzinnego miasta zająć się chorą mamą. Los specyficznie wynagrodził mi to poświęcenie”
„Przyjechałam do rodzinnego miasta zająć się chorą mamą. Los specyficznie wynagrodził mi to poświęcenie”2 miesiące temu
„Słońce delikatnie przebijało się przez chmury, a powietrze było nasycone zapachem świeżych warzyw i kwiatów. Nagle, wśród tłumu, zobaczyłam znajomą twarz. Michał. Pierwsza miłość, chłopak, z którym dzieliłam marzenia i plany, zanim życie rzuciło nas w różne strony. Nasze spojrzenia spotkały się, a czas jakby się zatrzymał”. Czytaj więcej
„Spadek po mamie miał mnie pogodzić z siostrą. Przypadkiem przyniósł rozwiązanie pilnie strzeżonej rodzinnej tajemnicy”
„Spadek po mamie miał mnie pogodzić z siostrą. Przypadkiem przyniósł rozwiązanie pilnie strzeżonej rodzinnej tajemnicy”2 miesiące temu
„Monika spojrzała na list i zbladła. – Skąd to masz? – zapytała drżącym głosem. – Wypadło z albumu. Kim jest Adam, Monika? – naciskałam. Monika odwróciła wzrok, jakby ważyła, czy powinna mi powiedzieć prawdę”. Czytaj więcej
„Gdy tylko się oświadczyłem, pojąłem, że wpadłem jak śliwka w kompot. Rola męża Ali oznaczała usługiwanie jej rodzince”
„Gdy tylko się oświadczyłem, pojąłem, że wpadłem jak śliwka w kompot. Rola męża Ali oznaczała usługiwanie jej rodzince”2 miesiące temu
„Jej rodzice wymyślili sobie scenariusz, który ona uznała za doskonały, a ja miałem tylko nie przeszkadzać. Nikt nawet nie raczył spytać mnie, co sądzę o ślubie i weselu. Wyszli z założenia, że skoro oni za wszystko bulą, to mogą rozkazywać”. Czytaj więcej
„Miałam 2 kochanków i było mi mało. To umięśniony góral pokazał mi na szlaku coś więcej niż swoją ciupagę”
„Miałam 2 kochanków i było mi mało. To umięśniony góral pokazał mi na szlaku coś więcej niż swoją ciupagę” 2 miesiące temu
„Otworzył drzwi i nie tracił czasu na tłumaczenia. Szedł jak po swoje, a ja nie umiałam i chyba wcale nie chciałam się temu sprzeciwić”. Czytaj więcej
„Teściowa zamieszkała z nami i czuje się jak gospodyni. Grzebie mi w szafkach i wytyka każdy paproch na podłodze”
„Teściowa zamieszkała z nami i czuje się jak gospodyni. Grzebie mi w szafkach i wytyka każdy paproch na podłodze”2 miesiące temu
„Pedantyczna matka mojego męża. I ja – chaotyczna artystka. Ogień i woda. Mieszanka wybuchowa. A może jednak nie?”. Czytaj więcej
„Uciekłam od namolnego szefa na egzotyczne wakacje w Egipcie. Ten drań nawet tam mnie znalazł i obrzydził cały wyjazd”
„Uciekłam od namolnego szefa na egzotyczne wakacje w Egipcie. Ten drań nawet tam mnie znalazł i obrzydził cały wyjazd”2 miesiące temu
„Podczas śniadania w hotelowej restauracji usłyszałam za sobą znajomy głos... – Pani Dario! Co za niespodzianka! >>No nie...<<, pomyślałam spanikowana. To był on, pan Ernest, mój szef. Jakim cudem mógł być w tym samym miejscu, w tym samym czasie?”. Czytaj więcej

Redakcja poleca

REKLAMA