„Całowali się w taki sposób, jakby jutra miało nie być. Jego koszula była niedbale rozpięta, a ona wyglądała jak po przejściu tornada. Gdy tylko mnie zauważyli, facet jedynie parsknął śmiechem, ale Anitę sparaliżował strach. Nasze spojrzenia skrzyżowały się na ułamek sekundy”.
Czytaj więcej