„Gdy układał mi włosy, przeszył mnie dreszcz. Nie tylko dlatego, że podobało mi się to, co widziałam w lustrze. Chodziło o sposób, w jaki mnie dotykał. Jego palce delikatnie pieściły skórę na mojej głowie, a ja miałam ochotę rzucić się na niego”.
Czytaj więcej