Od 2 tygodni mamy w domu szczeniaka ze schroniska. Oswajamy się z nową sytuacją, uczymy się siebie i co dzień robimy kolejne kroki do przodu. To, co zdziwiło mnie najbardziej, to ogromna ilość zupełnie obcych osób, które nieproszone dzielą się ze mną swoimi radami, gdy jesteśmy na spacerze. Wszystko robimy źle, a każdy ma inny pomysł na rozwiązanie „problemu”. Uświadomiło mi to, że moi pacjenci na co dzień spotykają takich doradców, którzy wiedzą lepiej. Przeczytaj, których typów ludzi należy unikać, gdy zmieniasz swój sposób żywienia. Jeśli unikanie jest niemożliwe to przynajmniej postaraj się ich zignorować…
Czytaj więcej