Jedzenie już od momentu urodzenia wiąże się z emocjami. Posiłek z mleka matki nie tylko zaspokaja potrzeby żywieniowe, ale także uspokaja i daje ogromną bliskość. Potem, gdy dorastasz dostajesz słodycze za ważne osiągnięcia. Urodziny świętujesz tortem, a potrawy bożonarodzeniowe smakują domem. Czy jest w tym coś złego? Nie, bo to element naszej kultury, jednak czasem jedzenie pod wpływem uczuć wymyka się spod kontroli.
Jak rozpoznać jedzenie pod wpływem emocji?
Pierwszym niepokojącym objawem jest okresowe, napadowe objadanie się przede wszystkim w sytuacjach, które niosą ze sobą negatywne emocje. Smutek, stres, żal, irytacja, zdenerwowanie, nuda, samotność, frustracja, gniew to częste przyczyny „zajadania”. Powody sięgania po dodatkowe porcje jedzenia mogą także wynikać z pozytywnych aspektów twojego życia – świętowanie, nagradzanie się, podekscytowanie, okazywanie bliskości.
Objadanie się ma bardzo poważną konsekwencję i wcale nie o nadprogramowe kilogramy. Prowadzi do wyrzutów sumienia, a to potężne narzędzie do zagłuszania potrzeb organizmu. Działa to tak:
Przejadłaś się? To dziś nie zjesz obiadu. Nie zjesz obiadu, będziesz bardzo głodna i wieczorem znów sięgniesz po słodycze!
Zadbaj o podstawowe potrzeby organizmu
Zanim pokażę ci, jak opanować jedzenie pod wpływem emocji najpierw sprawdź, czy dbasz odpowiednio o swoje ciało. Emocje zaczynają grać „pierwsze skrzypce”, gdy jesteś zmęczona, głodna, zestresowana. Wtedy częściej się objadasz.
Sama siebie zapytaj:
- Czy śpisz minimum 7 godzin na dobę? Jak często budzisz się w nocy? Czy masz problemy z zasypianiem i wstawaniem?
- Czy jesz co najmniej 3 razy dziennie? Czy posiłki są zdrowe, zbilansowane?
- Czy w ostatnim czasie mniej się ruszasz?
- Czy kilka ostatnich, dni tygodni było dla ciebie bardziej stresujących? Z czego to wynika?
- Czy w ciągu dnia przeznaczasz minimum 30 minut na relaks, czas tylko dla siebie?
Odpowiedzi na te pytania pomogą ci odnaleźć pierwotną przyczynę jedzenia pod wpływem emocji. Jeśli w tych obszarach życia nie widzisz nic niepojącego możesz zastosować metodę 5 kroków.
5 kroków, które pomogą ci skończyć z jedzeniem emocjonalnym
Gdy poczujesz, że masz ochotę coś zjeść i nie jesteś pewna czy działasz pod wpływem emocji postępuj według tych 5 kroków!
Krok 1: Czy jesteś głodna fizjologicznie?
Jeśli tak – zjedz zbilansowany posiłek!
Krok 2: Co czujesz?
Postaraj się nazwać uczucie. Zastanów się z czego ono wynika, dlaczego pojawiło się akurat teraz. Weź długopis do ręki i zapisz swoje myśli nie zastanawiając się na formą, doborem słów i gramatyką.
Krok 3: Co możesz zrobić?
W jaki sposób inny niż poprzez jedzenie możesz poradzić sobie z rozpoznaną emocją? Czego potrzebujesz? Może jesteś zmęczona i powinnaś po prostu odpocząć. Trawi cię frustracja? Spróbuj krótkiej aktywności fizycznej! Wypisz na kartce 5 pomysłów na poprawę samopoczucia bez posiłku.
Krok 4: Daj sobie 10 minut!
Bez względu na to, co czujesz daj sobie 10 minut! W tym czasie zajmij się czymś zupełnie innym, najlepiej czynnością angażującą manualnie – posprzątaj biurko, podlej kwiaty, narysuj coś. Po 10 minutach ponownie oceń czy wciąż odczuwasz tą samą emocję, co na początku.
Krok 5: Poproś o pomoc!
Pozwól sobie na odwagę przyznania się, że potrzebujesz pomocy. Jesteś zawalona dodatkowym projektem, a dom nieposprzątany? Poproś męża o pomoc albo na jeden raz wynajmij osobę do pomocy. Nie śpisz w nocy, bo masz małe dziecko? Ustalcie, że po południu dostajesz pół godziny wolnego na krótką drzemkę. Bardzo często przyczyną objadania się są nie emocje tu i teraz, ale narastające przez dłuższy czas problemy. Jedzenie bywa wtedy „zaufanym pocieszycielem”.
Metoda 5 kroków jest skuteczna, ale wymaga twojej uważności i regularnej praktyki. Miej zawsze pod ręką notes, by zapisywać swoje postępy. Powodzenia!
Przeczytaj inne porady dietetyka:
Jesteś na diecie? Unikaj tych 3 typów ludzi!
15 produktów, które zawsze warto mieć w kuchni, jeśli chcesz jeść zdrowo!
10 prostych sposobów na obniżenie kaloryczności diety, których nawet nie zauważysz!