„Jego słowa sprawiły, że zacząłem dostrzegać, że może mieć ukryte motywy. Czy naprawdę chodziło mu tylko o rodzinę, czy może miał własne plany? Czułem się zagubiony, nie wiedząc, jaką drogę obrać, by naprawić nasze relacje”.
Czytaj więcej
„– Natalia, mogłabyś pożyczyć trochę gotówki? Zostałam chwilowo bez kasy, a muszę opłacić rachunek za internet. Oddam ci, jak tylko się tutaj ogarnę – powiedziała pewnego dnia przez telefon, a ja, chociaż z oporem, zgodziłam się”.
Czytaj więcej
„Nie chciałam być podejrzliwa, tłumaczyłam sobie, że może to zwykłe roztargnienie. Jednak te drobne sygnały zaczynały się kumulować, a ja coraz częściej łapałam się na myśli, że coś mi umyka”.
Czytaj więcej
„Dostawałam więcej wiadomości, komentarzy, a nawet kilka propozycji współpracy od małych marek. Coraz częściej wyobrażałam sobie, że już wkrótce nie będę musiała udawać – że tak naprawdę wygląda moje życie”.
Czytaj więcej
„Godziny mijały. Minęło południe, a potem popołudnie, i nikt nie przyszedł. Wieczorem, kiedy słońce zaszło, zrozumiałam, że moje 80. urodziny spędzę sama. Żadne z moich dzieci nie przyjechało, żadne nawet nie zadzwoniło, nie napisało”.
Czytaj więcej
„– Nie muszę się nikomu spowiadać. Edward od lat nie zwierza mi się ze swojego życia w Stanach, a spędza tam średnio trzy czwarte roku, o ile nie więcej. Już nawet przestałam liczyć. Tęsknić też przestałam – dodała”.
Czytaj więcej
„Nie miałam żadnej żelaznej rezerwy, a siostra znowu wpadła w jakieś finansowe tarapaty. Bez słowa jednak obiecałam, że ją wesprę. W końcu siostra to siostra, moje potrzeby mogą poczekać”.
Czytaj więcej
„Szybko przekonałam się, że moja córka nie rzuca słów na wiatr. Powtarzała, że będzie mieć dużą rodzinę i swój plan realizowała konsekwentnie. Ledwo zdążyła wrócić do pracy po urodzeniu Igorka, a już w jej życiu pojawił się nowy mężczyzna”.
Czytaj więcej
„– Mamuś – szepnął Tomek. – Co mamuś? – odtrąciłam jego dłoń. – Uwiodła cię! Już ona wie, jak zastawiać sidła na takich jak ty! Zawsze powtarzała, że jej ukochany się jeszcze nie urodził, no i proszę!”.
Czytaj więcej
„Niemal natychmiast po oświadczynach rozpoczęłam przygotowania do naszego wielkiego dnia. Tak naprawdę, to już od dawna miałam w głowie wszystkie szczegóły dotyczące ślubu i wesela, więc nie musiałam poświęcać na to zbyt wiele czasu”.
Czytaj więcej