„Nie potrafiłam pojąć, dlaczego to, co mi zabrał, przekazał tamtej babie, i to z nawiązką. Na domiar złego prowadził podwójne życie, lawirując między dwoma domami i dwiema kobietami. Był wygodny, zawsze chciał mieć plan B w zanadrzu. Odebrał mi szansę na bycie matką i resztki szacunku do samej siebie”.
Czytaj więcej