„– Jestem przekonany, że dobro powraca do nas jak bumerang... – oznajmił, a ja od razu przywołałam w myślach sytuację, gdy znalazłam czyjś portfel. – Tak przy okazji, mam na imię Marek – wyciągnął dłoń w moją stronę. – Żeby mi się odwdzięczyć, możesz wyskoczyć ze mną na małą kawkę”.
Czytaj więcej