„– Musimy wiedzieć, ile mamy – odpowiedziała rozgorączkowana. – To przecież ważne! – Ważne? Teraz? – powtórzyłam, czując, że zaraz wybuchnę. – Ważne jest, żebyście byli tam z gośćmi, którzy przyszli uczcić wasz ślub! Czy wy jesteście normalni? Jak możecie się w ten sposób zachowywać?”.
Czytaj więcej