„Żona zaszalała i na jej długiej liście królowała nowoczesna elektronika z laptopami, smartfonami, konsolą czy tabletem na czele. Ewa wypisała konkretne modele z wysokiej półki, żeby czasami ktoś nie pomylił z tańszym odpowiednikiem za kilkaset czy tysiąc złotych. W tym jej spisie widniała też sztabka złota inwestycyjnego”.
Czytaj więcej