„Gdy tylko wróciliśmy do mieszkania, nie mogłam już dłużej powstrzymywać emocji. W głowie kłębiły mi się pytania, na które potrzebowałam odpowiedzi. Patrzyłam na Kazimierza, ale widziałam przed sobą kogoś obcego, człowieka, który przez dekady ukrywał przede mną tak wielką tajemnicę”.
Czytaj więcej