„Stałem jak wmurowany w ziemię, obserwując oddalającą się sylwetkę Kasi. Ogarniała mnie totalna niemoc. Następne parę dni spędziłem, snując się w okolicy naszego spotkania i licząc na to, że los pozwoli mi ją jeszcze raz zobaczyć. Nadzieja okazała się płonna. Przepadła jak kamień w wodę”.
Czytaj więcej