Niedługo po tym rozstaniu zaczęła krążyć pogłoska o nowej tajemniczej znajomości aktora. I zapewne nie wyszłaby tak szybko na jaw, gdyby nie święto Hubertusa w Gałkowie. To tam Adamczyk pojawił się po raz pierwszy w towarzystwie nowej partnerki.
„Kim ona jest?” – to pytanie zadawali sobie wszyscy. „Party” dowiedziało się, że to modelka i początkująca aktorka Kate Rozz, która mieszka we Francji. Kilka miesięcy temu pojawiła się w kreacji Macieja Zienia na festiwalu filmowym w Gdyni, bo od dawna przyjaźni się z projektantem i promuje go w paryskim świecie mody.
Kate do Paryża trafiła kilka lat temu z Białegostoku jeszcze jako Katarzyna Gwizdała. – Trudno oprzeć się jej urokowi – mówią „Party” znajomi Rozz. Piotr Adamczyk najwyraźniej już mu uległ.
(SB)