Dorota Gardias o nowotworze: „Pierwszy lekarz powiedział, żeby tego nie ruszać i ja z tym chodziłam”

Niecały rok temu media obiegła wiadomość o nowotworze Doroty Gardias. Lubiana przez widzów prezenterka wykryła u siebie raka piersi. Jak się dziś czuje i jak minęły jej ostatnie miesiące?
/ 07.04.2022 16:54

W przeciągu ostatniego roku, Dorota Gardias zdiagnozowała u siebie nowotwór piersi podcas rutynowego badania. Chociaż dziś jest już po udanej operacji wycięcia guza i czuje się dobrze, podkreśla, że gdyby nie regularne badania profilaktyczne, sytuacja mogłaby się potoczyć zupełnie inaczej. Apeluje także do Polek o coroczne badania u specjalisty oraz regularną samokontrolę piersi.

Jak wyglądało życie prezenterki w ostatnich miesiącach i czego się dowiedziała podczas leczenia?

Dorota Gardias o swoim nowotworze

Pogodynka chętnie otwiera się na temat swojej choroby, aby zwiększyć świadomość nie tylko na temat profilaktyki, ale także samego leczenia czy emocjonalnych aspektów choroby. W jednym z ostatnich wywiadów wyznała, że nie od początku miała u swojego boku kompetentnego, wspierającego lekarza...

– Pierwszy lekarz powiedział, żeby tego nie ruszać. I ja z tym trochę chodziłam, bo pierś nie dawała żadnych oznak (...) Ale pierś zaczęła dawać oznaki, pojawiło się m.in. ciągnięcie. Zadzwoniłam do mojej przyjaciółki, a ona, powiem wprost, pochowała swoją przyjaciółkę właśnie na raka piersi i powiedziała mi, do której pani doktor mam się udać i dobrze, że poszłam – opowiedziała Gardias.

Gwiazda podkreśliła, że ma żal do pierwszego lekarza, który zbagatelizował jej objawy. Gdyby nie fakt, że sama była bardzo czujna, jej choroba mogłaby mieć zupełnie inny przebieg.

Dołączamy się do apelu Doroty Gardias, aby pamiętać o regularnych badaniach, a także konsultować diagnozy z innymi specjalistami.

Czytaj też:
Małgorzata Socha ukrywa swojego męża przed mediami? „Nie jest osobą publiczną i nie chce się pokazywać”
Sandra Kubicka o zerwanych zaręczynach. Wyznała, dlaczego odwołała ślub miesiąc przed ceremonią
Katarzyna Figura o relacji z Dodą: „Bywało różnie”

Redakcja poleca

REKLAMA