Listy od Czytelniczek

Czytelniczki Polki.pl to mądre babki! Dlatego z radością publikujemy listy od Was. Tematy? Bez ograniczeń!

Piszcie: waszehistorie@polki.pl

Polki.pl to Wasze miejsce! Możecie dzielić się z nami i innymi Czytelniczkami swoimi opiniami, obserwacjami, historiami. Zapraszamy! Piszcie do nas na adres: waszehistorie@polki.pl
Na autorki opublikowanych tekstów czekają miłe upominki.

„Młodzi ludzie potrafią być okrutni! Wyśmiewali i wyzywali moją koleżankę, która wszystkim pomagała z własnych pieniędzy”
„Młodzi ludzie potrafią być okrutni! Wyśmiewali i wyzywali moją koleżankę, która wszystkim pomagała z własnych pieniędzy”2 lata temu
„Inwestowała swoje pieniądze w lekarzy i weterynarzy. W zamian słyszała jedynie od sąsiadów kąśliwe i pogardliwe uwagi. Chciałem jej pomóc! – To nic nie da, Boguś – westchnęła Aldona. – Osiągniesz tylko tyle, że i ciebie wszyscy zaczną uważać za starego wariata”. Czytaj więcej
„Nieświadomie wystawiłam córkę lwom na pożarcie. Stare kwoki z bloku obrzuciły ją błotem, bo wsadziła mnie do przytułku”
„Nieświadomie wystawiłam córkę lwom na pożarcie. Stare kwoki z bloku obrzuciły ją błotem, bo wsadziła mnie do przytułku”2 lata temu
„Byłam wściekła na sąsiadki. Owszem, żyłyśmy w jednym bloku i znałyśmy się od wieków, ale to ich nie upoważniało do krytykowania moich wyborów i, co gorsza, do zarzucania mojej córce jakichś zmyślonych grzechów. Jak te wrony mogły coś takiego sugerować, dziecko mi obrażać, wnuka straszyć?”. Czytaj więcej
„Żonie zachciało się bawić w naukowca i zostawiła mnie ze zbuntowaną córką. Nie dałem rady, zawiodłem jako mąż i ojciec”
„Żonie zachciało się bawić w naukowca i zostawiła mnie ze zbuntowaną córką. Nie dałem rady, zawiodłem jako mąż i ojciec”2 lata temu
„Uspokajałem się i docierało do mnie, że zachowanie Magdy to objaw tego, iż nie radzi sobie z nieobecnością matki. Nie wytężona nauka, a bunt – to był jej sposób na radzenie sobie z tym, co my, jej rodzice, którzy powinni dbać o jej bezpieczeństwo i dobrostan psychiczny, wyprawialiśmy”. Czytaj więcej
„Babcia ma nosa do drani i ostrzegała mnie przed moim chłopakiem. Nie posłuchałam jej i zostałam sama ze złamanym sercem”
„Babcia ma nosa do drani i ostrzegała mnie przed moim chłopakiem. Nie posłuchałam jej i zostałam sama ze złamanym sercem”2 lata temu
„Godzinę faceta widziała i już gotowa była spisać go na straty. A tak się starał zrobić dobre wrażenie na mojej sfeminizowanej familii, włożył garnitur i nawet kwiaty przyniósł... Wszystko na nic, bo babcia i tak widziała go przez pryzmat bzdurnego podobieństwa do damskiego boksera". Czytaj więcej
„Nauczycielka miała mnie za dewiantkę, bo syn wie, skąd się biorą dzieci. Ludzie dalej wciskają maluchom bajki o bocianie”
„Nauczycielka miała mnie za dewiantkę, bo syn wie, skąd się biorą dzieci. Ludzie dalej wciskają maluchom bajki o bocianie”2 lata temu
„Szkoła syna mieści na sąsiedniej ulicy, dotarłam tam w ciągu kilku minut. Zziajana i zdenerwowana, wpadłam do środka. Od razu na korytarzu natknęłam się na Staśka i jego kolegę. Chłopcy byli przykurzeni, mieli potargane włosy i zadrapania na buziach. Co tu się do cholery stało?”. Czytaj więcej
„Miałem kasę i rodzinę, a dla ojca i tak byłem nikim. Nieważne, co osiągnąłem, póki nie miałem studiów, byłem śmieciem”
„Miałem kasę i rodzinę, a dla ojca i tak byłem nikim. Nieważne, co osiągnąłem, póki nie miałem studiów, byłem śmieciem”2 lata temu
„Byłem przekonany, że przyjdzie taki moment, kiedy ojciec się ugnie i doceni w końcu to, co osiągnąłem. Ale nic z tego! Mój dom nazywał pogardliwie >>pałacem<< i rzadko do mnie przyjeżdżał. Nie liczyło się dla niego to, co uzyskałem ciężką pracą. Nie tego ode mnie oczekiwał”. Czytaj więcej
„Po śmierci żony szukałem kandydatki na matkę i kochankę. Niestety, nie ma już prawdziwej miłości, liczy się tylko kasa”
„Po śmierci żony szukałem kandydatki na matkę i kochankę. Niestety, nie ma już prawdziwej miłości, liczy się tylko kasa”2 lata temu
„Tylko: >>moje, dla mnie, nie dam<< – słyszałem. Aż mi wstyd było, gdy go zabierałem na plac zabaw, a on wyrywał dzieciom zabawki, uciekał, pluł, wrzeszczał. Załatwiłem żłobek, ale był tam tylko 2 dni. Strasznie histeryzował. Teraz żałuję, bo trzeba było to przeczekać”. Czytaj więcej
„On zapewniał mi wygody, a ja dawałam mu swoje młodsze o 22 lata ciało. Nie kochałam go, to był zwykły biznes”
„On zapewniał mi wygody, a ja dawałam mu swoje młodsze o 22 lata ciało. Nie kochałam go, to był zwykły biznes”2 lata temu
„Kiedy uniosłam się na łokciu, aby poszukać rzeczy, on się obudził i… pocałował mnie w nagie ramię. Myślałam, że wtedy umrę ze wstydu i obrzydzenia. W świetle dnia jasno widziałam, że jest ode mnie znacznie starszy. No i nie pamiętałam nawet, jak ma na imię”. Czytaj więcej
„Mąż przyjaciółki oszalał na punkcie ekologii. Zabrania jej kupować ubrań i przynosi ze śmietnika używane torebki”
„Mąż przyjaciółki oszalał na punkcie ekologii. Zabrania jej kupować ubrań i przynosi ze śmietnika używane torebki”2 lata temu
„Czas wykorzystałyśmy do ostatniej sekundy. Wydawało się, że wręcz zachłystuje się tą normalnością. Co ciekawe i znamienne, jej wakacje na gigancie wywołały u Janusza pewien niepokój. Dzwonił codziennie, pytał ją o samopoczucie, mówił, że tęskni i czeka na jej powrót”. Czytaj więcej
„Synowa nie chciała ochrzcić mojego wnuka, więc zrobiłam to za jej plecami. Nie będzie pogan w mojej rodzinie”
„Synowa nie chciała ochrzcić mojego wnuka, więc zrobiłam to za jej plecami. Nie będzie pogan w mojej rodzinie”2 lata temu
„Jesteśmy katolicką, praktykującą rodziną. A przynajmniej ja jestem praktykującą katoliczką, bo Maciek wprawdzie od dawna nie był w kościele, ale… Nie, nie, nie. Chrzest jest obowiązkiem każdego rodzica. Przecież to biedne dziecko będzie wytykane palcami we wsi. To pewnie moja synowa przywiozła takie głupie zwyczaje z miasta”. Czytaj więcej

Redakcja poleca

REKLAMA