Listy od Czytelniczek

Czytelniczki Polki.pl to mądre babki! Dlatego z radością publikujemy listy od Was. Tematy? Bez ograniczeń!

Piszcie: waszehistorie@polki.pl

Polki.pl to Wasze miejsce! Możecie dzielić się z nami i innymi Czytelniczkami swoimi opiniami, obserwacjami, historiami. Zapraszamy! Piszcie do nas na adres: waszehistorie@polki.pl
Na autorki opublikowanych tekstów czekają miłe upominki.

„Ciężarna odwracała moją uwagę, a jej koledzy okradali mój sklep! Gdy wezwałam policję, dziewczynie odeszły wody…”
„Ciężarna odwracała moją uwagę, a jej koledzy okradali mój sklep! Gdy wezwałam policję, dziewczynie odeszły wody…”rok temu
„– No i proszę! – spojrzałam tryumfalnie na oszustkę. – Wyśpiewasz im wszystko. – Proszę pani… – wystękała z wyraźnym wysiłkiem, niemal kładąc się na ladzie. – Ja… Mnie… ała… – Dobra, dobra – rzuciłam, nie zamierzając dać się wziąć na litość. – Wiem, co wyście za jedni! Z czego masz ten brzuch, co? – Pra… prawdziwy…”. Czytaj więcej
„Nie miałam przyjaciół i nie chodziłam na imprezy, bo byłam… od wszystkich wyższa. Czułam się jak w wiosce krasnali”
„Nie miałam przyjaciół i nie chodziłam na imprezy, bo byłam… od wszystkich wyższa. Czułam się jak w wiosce krasnali”rok temu
„– Jest interes, pomożesz? Chcę wprowadzić na imprezę kumpla, żeby nie umrzeć z nudów, a tylko ty jesteś bez pary. Zaproś go, będę ci wisiał przysługę. Wchodzisz w to? – Nie wybieram się na studniówkę – poinformowałam go zwięźle i zamierzałam odejść, ale złapał mnie za łokieć i nie chciał puścić. O co mu chodzi?”. Czytaj więcej
„Moja dziewczyna zdradziła mnie z moim najlepszym przyjacielem. Płakałem na myśl, że mam 30 lat i znów jestem sam”
„Moja dziewczyna zdradziła mnie z moim najlepszym przyjacielem. Płakałem na myśl, że mam 30 lat i znów jestem sam”rok temu
„– Spójrz na siebie, chłopie – powiedział z troską w głosie. – Nikt na świecie nie potrzebuje teraz bardziej przyjaciela niż ty. Nie mogę cię zostawić samego w takim stanie, o nie, za bardzo się zżyliśmy – powiedział, ale przecież poznaliśmy się zaledwie pół godziny wcześniej. Z jakiegoś powodu jednak mu uwierzyłem”. Czytaj więcej
„Przymykałam oko na zdrady chłopaka, byle tylko nie odszedł. Wybaczyłabym mu wszystko, a on traktował mnie jak śmiecia”
„Przymykałam oko na zdrady chłopaka, byle tylko nie odszedł. Wybaczyłabym mu wszystko, a on traktował mnie jak śmiecia”rok temu
„Czułam, że to ten jedyny, że chcę z nim spędzić resztę życia. Spędzaliśmy ze sobą każdą wolną chwilę, cieszyliśmy się swoją miłością. Ale po pół roku coś zaczęło się psuć. Adrian miał dla mnie coraz mniej czasu. Wykręcał się od spotkań, a przyjaciele twierdzili, że pokazuje się z innymi dziewczynami. I że potem zabiera je do swojego mieszkania”. Czytaj więcej
„Byliśmy w ogromnych tarapatach finansowych. Gdy moja córka znalazła wygrany kupon Lotto w pralce, zacząłem wyć”
„Byliśmy w ogromnych tarapatach finansowych. Gdy moja córka znalazła wygrany kupon Lotto w pralce, zacząłem wyć”rok temu
„Piętrzące się ostatnio problemy finansowe sprawiały, że nie mogłem o niczym innym myśleć – tylko o pieniądzach, dokładniej zaś o tym, skąd je wziąć. O wszystkich zobowiązaniach i kłopotach rodziny wiedziałem praktycznie tylko ja. Nie chciałem martwić żony, która pracowała na pół etatu. Nie chciałem, by przypisywała sobie winę za tę sytuację”. Czytaj więcej
„Nie miałem o czym rozmawiać z żoną, więc zaproponowałem, żeby się wyprowadziła. Skorzystała, a ja mogłem zacząć nowe życie”
„Nie miałem o czym rozmawiać z żoną, więc zaproponowałem, żeby się wyprowadziła. Skorzystała, a ja mogłem zacząć nowe życie”rok temu
„Hm, szczerze mówiąc, w ogóle się o nic nie kłóciliśmy, bo w naszym małżeństwie wszelki ogień wygasł. Lubiliśmy się i szanowaliśmy nawzajem, to więcej niż mają inne pary. Nie rozwodziliśmy się, bo po co. Tylko kłopot. Źle nam razem nie było, ale gdy się rozstawaliśmy, nie tęskniliśmy za sobą”. Czytaj więcej
„Moją córkę karmiły babcie, bo ja ciągle pracowałam. Na starość wynajmowałam sąsiadów, żeby mi gotowali. Sama nic nie umiałam”
„Moją córkę karmiły babcie, bo ja ciągle pracowałam. Na starość wynajmowałam sąsiadów, żeby mi gotowali. Sama nic nie umiałam”rok temu
„Myślałam, że on będzie gotował, a ja sobie poczytam. Gdzie tam! Okazało się, że facet jest absolutnie niesamodzielny. A to mu obrać marchewkę, a to pokroić koperek, a to spróbować, czy sos jest dobry, i może dodać trochę imbiru… A skąd ja mam to wiedzieć? Po co mam mu ciągle pomagać? Przecież to on jest ekspertem!”. Czytaj więcej
„Jako dziecko miałam tylko 5 zabawek na spółkę z rodzeństwem. Gdy dorosłam, obsesyjnie odbijałam sobie biedę”
„Jako dziecko miałam tylko 5 zabawek na spółkę z rodzeństwem. Gdy dorosłam, obsesyjnie odbijałam sobie biedę”rok temu
„Choć mama i tata pracowali, żyliśmy bardzo skromnie. Spałyśmy z siostrą na jednej rozkładanej wersalce, bo rodziców nie było stać na osobne tapczany dla całej naszej czwórki. Lekcje odrabialiśmy w kuchni, a rodzice spali w czymś, co dzisiaj nazwalibyśmy gościnnym, choć ich klitka przypominała metrażem raczej ciasną i ciemną spiżarnię niż pokój”. Czytaj więcej
„Rodzice traktowali mnie jak śmiecia, ale mojej siostrze wolno było wszystko. Nikt się nie przejął, że ukradła mi narzeczonego”
„Rodzice traktowali mnie jak śmiecia, ale mojej siostrze wolno było wszystko. Nikt się nie przejął, że ukradła mi narzeczonego”rok temu
„Jako siedemnastolatka poszłam na casting do teatru młodzieżowego i niemal z marszu dostałam główną rolę. Nikt z mojej rodziny nie przyszedł. – Antonino, daj spokój – powiedziała mama, gdy dałam jej zaproszenie. – Gdyby to Martusia występowała, to rozumiem, ale ty? Tylko wstydu się najem, bo jak zwykle coś ci nie wyjdzie”. Czytaj więcej
„Sąsiad przygruchał sobie narzeczoną-trofeum. Bezmyślna laleczka zatruwała życie wszystkim mieszkańcom budynku”
„Sąsiad przygruchał sobie narzeczoną-trofeum. Bezmyślna laleczka zatruwała życie wszystkim mieszkańcom budynku”rok temu
„Widywałam ją, jak wychodzi na kilka godzin koło południa i wraca zwykle z nową fryzurą albo paznokciami. Była śliczna, ale też niezwykle marudna. Przeszkadzało jej, że śmieciarka hałasuje wcześnie rano i że drzwi wejściowe ciężko chodzą. W przeciwieństwie do narzeczonego rozmawiała ze mną czasami, ale zawsze była to litania zażaleń i roszczeń”. Czytaj więcej

Redakcja poleca

REKLAMA