Listy od Czytelniczek

Czytelniczki Polki.pl to mądre babki! Dlatego z radością publikujemy listy od Was. Tematy? Bez ograniczeń!

Piszcie: waszehistorie@polki.pl

Polki.pl to Wasze miejsce! Możecie dzielić się z nami i innymi Czytelniczkami swoimi opiniami, obserwacjami, historiami. Zapraszamy! Piszcie do nas na adres: waszehistorie@polki.pl
Na autorki opublikowanych tekstów czekają miłe upominki.

„Choć czułem się dobrze, syn już pakował mnie do trumny. Chciał sobie przywłaszczyć spadek i puścić mnie z torbami”
„Choć czułem się dobrze, syn już pakował mnie do trumny. Chciał sobie przywłaszczyć spadek i puścić mnie z torbami”rok temu
„Było mi nieprzyjemnie, że syn tak za życia dzielił skórę na niedźwiedziu. Jeszcze oddychałem, byłem samodzielny, niczyjej łaski nie potrzebowałem. Miałem się wyzbyć wszystkiego i oddać w ręce rodziny? Poczułem gorycz w ustach, sięgnąłem po herbatę, ale i ona nie spłukała smaku żółci. Dlaczego Tymek tak ze mną rozmawia? Co mu zrobiłem?”. Czytaj więcej
„Na starość doczekałam się tajemniczego kochanka. Adorował mnie i komplementował, a ja puściłam go kantem. Szybko pożałowałam”
„Na starość doczekałam się tajemniczego kochanka. Adorował mnie i komplementował, a ja puściłam go kantem. Szybko pożałowałam”rok temu
„Kiedy wróciłam do domu, nie potrafiłam przestać myśleć o tym, że zachowałam się bardzo niegrzecznie podczas spotkania. Ten człowiek zupełnie bezinteresownie przynosił mi codziennie pyszne jabłka, a ja nawet nie chciałam z nim rozmawiać. I to dlaczego? Bo sobie najwyraźniej uroiłam, że chce mnie poderwać. Jestem beznadziejna…”. Czytaj więcej
„Mój pasierb nawarzył sobie piwa, które ja musiałem wypić. Zrobił kochance dzieciaka i porzucił ją bez dachu nad głową”
„Mój pasierb nawarzył sobie piwa, które ja musiałem wypić. Zrobił kochance dzieciaka i porzucił ją bez dachu nad głową”rok temu
„Rok temu pomyślałem, że w rodzinnej wsi nic mnie nie trzyma. Sprzedałem gospodarstwo i kupiłem nieduży dom z działką na przedmieściach miasteczka, w którym mieszka Joanna. Spotykamy się co niedzielę na obiedzie. Ja nie mam nikogo innego, oni też. Potrzebujemy siebie nawzajem”. Czytaj więcej
„Na emeryturę czekałam jak na wyrok, nie jak na nagrodę. Z czego tu się cieszyć? W domu czekały na mnie tylko gary i pranie”
„Na emeryturę czekałam jak na wyrok, nie jak na nagrodę. Z czego tu się cieszyć? W domu czekały na mnie tylko gary i pranie”rok temu
„Z przyjemnością obserwowałam Janka, który z zainteresowaniem zagłębił się w lekturze. Na kolejne spotkanie poszedł bez ociągania i brał udział w rozmowie. Każde kolejne wciągało go nie mniej. Czytelników przybywało… Czułam, że spełnia się moja marzenie”. Czytaj więcej
„Byłam prześladowana przez… zwierzę! Czułam się jak w filmie grozy. Nie wiedziałam, że chce mi coś przekazać”
„Byłam prześladowana przez… zwierzę! Czułam się jak w filmie grozy. Nie wiedziałam, że chce mi coś przekazać”rok temu
„Zamieszkał u taty razem ze mną, bo ja martwiłam się o ojca, a Darek o mnie. Wprowadził się po incydencie z szybą. Był akurat u mnie w pokoju, gdy tak walił w okno, że stłukł szybę. To było przerażające! Rozpłakałam się z bezradności i strachu. Nie czułam się bezpiecznie we własnym domu, we własnym łóżku, w ramionach mojego ukochanego”. Czytaj więcej
„Demony przeszłości nie pozwalają mi o sobie zapomnieć. Przed laty zrobiłem głupotę, za którą płacę najwyższą cenę”
„Demony przeszłości nie pozwalają mi o sobie zapomnieć. Przed laty zrobiłem głupotę, za którą płacę najwyższą cenę”rok temu
„Nie zrozumiałem słów, ale domyśliłem się, o co chodzi. Wiadomość o mojej przeszłości dotarła również tutaj. No i zaczęło się to samo co w poprzednim miejscu: wytykanie palcami, ignorowanie na ulicy, oskarżycielskie spojrzenia i nieprawdopodobne plotki o tym, czego się dopuściłem w przeszłości. A liczyłem na to, że tym razem uda mi się zacząć życie na nowo”. Czytaj więcej
„Czułam, że kochanek mamy to typ spod ciemnej gwiazdy. Prosiłam, by skończyła ten romans, bo to skończy się tragedią”
„Czułam, że kochanek mamy to typ spod ciemnej gwiazdy. Prosiłam, by skończyła ten romans, bo to skończy się tragedią”rok temu
„Nie zakładałam przecież nigdy, że moja mama musi być do końca życia sama. Uważałam, że ma prawo mieć przyjaciela. Szkoda tylko, że wybrała sobie… żonatego. Ten pan, którego moja mama poznała w sanatorium, miał nie tylko żonę, ale i dwoje dzieci, z których jedno chodziło do liceum, a drugie jeszcze do podstawówki”. Czytaj więcej
„Przyjaciółka na starość zupełnie straciła głowę i chce ciągać mnie po jakichś sektach. Czy ta baba zapomniała, ile mamy lat?”
„Przyjaciółka na starość zupełnie straciła głowę i chce ciągać mnie po jakichś sektach. Czy ta baba zapomniała, ile mamy lat?”rok temu
„Myślałam, że na spotkanie w domu kultury nikt nie przyjdzie. Ludzie obiecali na odczepnego, żeby Krystyna dała im spokój. A i tak zostaną przed telewizorami. Sama się zastanawiałam, czy to nie strata czasu, ale w końcu się zdecydowałam. Nie chciałam robić przykrości przyjaciółce. Weszłam do głównej sali i oniemiałam". Czytaj więcej
„Po śmierci żony znienawidziłem święta. W wigilię zamieniałem się w gbura, który zaniedbuje córkę i myśl tylko o sobie”
„Po śmierci żony znienawidziłem święta. W wigilię zamieniałem się w gbura, który zaniedbuje córkę i myśl tylko o sobie”rok temu
„Tętno mi przyspieszyło, za co byłem sam na siebie zły. Bezpośredniość i otwartość Wioli deprymowały mnie. Co gorsza, musiałem przyznać, że wyglądała pięknie. Pukle blond włosów spływały na szczupłe ramiona, delikatny makijaż podkreślał dziewczęcą urodę. Jakim cudem kobieta w jej wieku wyglądała tak młodo? Czary albo geny”. Czytaj więcej
„Kochanek przygotował dla mnie w święta niespodziankę. Spodziewałam się oświadczyn, a nie kopa w tyłek na do widzenia”
„Kochanek przygotował dla mnie w święta niespodziankę. Spodziewałam się oświadczyn, a nie kopa w tyłek na do widzenia”rok temu
„Mówił przymilnie, kusił, nęcił, ale we mnie zamiast podniecenia wzbierała fala gniewu i… czegoś na kształt wstrętu. Za kogo on mnie, do ciężkiej cholery, miał?! Za panienkę na telefon? Bydlak. Przystojny, niewrażliwy bydlak!”. Czytaj więcej

Redakcja poleca

REKLAMA