Listy od Czytelniczek

Czytelniczki Polki.pl to mądre babki! Dlatego z radością publikujemy listy od Was. Tematy? Bez ograniczeń!

Piszcie: waszehistorie@polki.pl

Polki.pl to Wasze miejsce! Możecie dzielić się z nami i innymi Czytelniczkami swoimi opiniami, obserwacjami, historiami. Zapraszamy! Piszcie do nas na adres: waszehistorie@polki.pl
Na autorki opublikowanych tekstów czekają miłe upominki.

„Mąż i przyjaciółka byli w jakiejś zmowie. Postawili mnie pod ścianą i wymagają, że się dla nich poświęcę. Po moim trupie!”
„Mąż i przyjaciółka byli w jakiejś zmowie. Postawili mnie pod ścianą i wymagają, że się dla nich poświęcę. Po moim trupie!”rok temu
„Żeby człowiek we własnym mężu nie mógł mieć wsparcia! Jego zdaniem powinnam się poświęcić albo przyznać, że nie zamierzam nigdy opiekować się zwierzętami Moniki, wtedy będzie mogła poszukać kogoś innego, zamiast się łudzić, że można na mnie liczyć. Naprawdę?”. Czytaj więcej
„Chciałem utrzeć nosa zgryźliwej żonie i wyrwałem gorącą kochankę. Gdy zaciągnąłem zdobycz do łóżka, odezwało się sumienie”
„Chciałem utrzeć nosa zgryźliwej żonie i wyrwałem gorącą kochankę. Gdy zaciągnąłem zdobycz do łóżka, odezwało się sumienie”rok temu
„Tego dnia się nie pokłóciliśmy. Ewa popatrzyła na mnie tylko ze smutkiem, a potem położyła się w naszym łóżku. Nie wyrzucała mnie z sypialni, ale i tak spałem na kanapie. W mojej głowie to było coś na kształt gry o władzę. I ja musiałem ją wygrać!”. Czytaj więcej
„Mój ślubny to wspaniały kochanek, ale tragiczny mąż. Wyszłam za śmierdzącego lenia, który działa na mnie jak płachta na byka”
„Mój ślubny to wspaniały kochanek, ale tragiczny mąż. Wyszłam za śmierdzącego lenia, który działa na mnie jak płachta na byka”rok temu
„Od zawsze to ja zajmowałam się domem. To ja robiłam zakupy i gotowałam, wydawało mi się to naturalne. Teraz, gdy słyszę jego natarczywe dopominanie się o obiad czy kolację, dostaję szału. Nigdy nie był tak nieprzyjemny i apodyktyczny. Na dokładkę – wybredny”. Czytaj więcej
„Moje życie zmierzało w złym kierunku. Byłam samotna, zgryźliwa i wściekła na cały świat. Wszystko zmieniła 1 decyzja”
„Moje życie zmierzało w złym kierunku. Byłam samotna, zgryźliwa i wściekła na cały świat. Wszystko zmieniła 1 decyzja”rok temu
„Wszystkie chude, zabiedzone, wyglądały jak siedem nieszczęść. Na nasz widok zaczęły ujadać, jakby krzyczały, żeby to właśnie je wyzwolić z tego smutnego miejsca. Schronisko wyglądało obskurnie. Może i pracownicy się starali, bo było pozamiatane i psy miały osobne budy, ale widać było, że bieda piszczy”. Czytaj więcej
„Miałem żonę jak marzenie, kasę, biznes i wszystko straciłem przez własną głupotę. Sięgnąłem dna, ale co mi innego pozostało?”
„Miałem żonę jak marzenie, kasę, biznes i wszystko straciłem przez własną głupotę. Sięgnąłem dna, ale co mi innego pozostało?”rok temu
„Przez 45 lat życia uważałem się za szczęściarza. Wszystko szło jak z płatka: zdrowe, wysportowane ciało, piękna żona, dobrze prosperująca firma, wygodny dom, interesujący przyjaciele. Czego chcieć więcej?". Czytaj więcej
„Choć rodzice żyją, tak naprawdę ich nie mam. Nigdy nie wybaczę im tego, co zrobili. Wolałam się odciąć, bo to za bardzo bolało”
„Choć rodzice żyją, tak naprawdę ich nie mam. Nigdy nie wybaczę im tego, co zrobili. Wolałam się odciąć, bo to za bardzo bolało”rok temu
„Czułam się tak, jakby rodzice wymienili mnie na lepszy model. Agnieszka była mądrzejsza, zdolniejsza, ładniejsza, grzeczniejsza. Nieważne, że zaszła w nieplanowaną ciążę, to nic, zdarza się w najlepszych rodzinach. Wybaczą jej, jak się wybacza ukochanej córce…”. Czytaj więcej
„Moje małżeństwo trwało zaledwie miesiąc. Mąż mnie oszukał i przekreślił naszą wspólną przyszłość 1 zdaniem”
„Moje małżeństwo trwało zaledwie miesiąc. Mąż mnie oszukał i przekreślił naszą wspólną przyszłość 1 zdaniem”rok temu
„Marek szybko założył nową rodzinę i ma dwoje dzieci. Wiem, że jest szczęśliwy – na tyle, na ile może być z kobietą, która nie jest mną. Nie pochlebiam sobie, czytam to z jego smutnego spojrzenia, za każdym razem, gdy nie uda nam się uniknąć spotkania twarzą w twarz”. Czytaj więcej
„Tegoroczny Sylwester przyprawiał mnie o ciarki. Bo z czego mam się cieszyć? Spędzę go jak stara panna z kotem, zapijając smutki”
„Tegoroczny Sylwester przyprawiał mnie o ciarki. Bo z czego mam się cieszyć? Spędzę go jak stara panna z kotem, zapijając smutki”rok temu
„Irytowały mnie te uparte dociekania. Początkowo unikałam tematu, ale im bliżej było ostatniego dnia roku, tym większe budził zainteresowanie moich koleżanek z pracy. Udzielałam wymijających odpowiedzi, bo nie zamierzałam się im chwalić, że spędzę ten czas w domu, przed telewizorem, z kotem przybłędą na kolanach”. Czytaj więcej
„Narzeczony wodził mnie za nos, w domu czułam się jak rekwizyt. Miałam dość, zerwałam w Sylwestra i uciekłam do kochanka”
„Narzeczony wodził mnie za nos, w domu czułam się jak rekwizyt. Miałam dość, zerwałam w Sylwestra i uciekłam do kochanka”rok temu
„– Macie już datę? Nie? Najwyższy czas! Powinniście pomyśleć o dziecku, młodsza już nie będziesz. Spójrz na Dorotę, trzecie w drodze! – odtwarzałam w głowie nieustanne komentarze przyszłej teściowej. Czułam jak łzy zbierają mi się pod powiekami. Nie wytrzymam tego dłużej!”. Czytaj więcej
„Teść był w domu władcą absolutnym. Oczekiwał ode mnie, że będę dla jego syna potulną kucharką i sprzątaczką”
„Teść był w domu władcą absolutnym. Oczekiwał ode mnie, że będę dla jego syna potulną kucharką i sprzątaczką”rok temu
„Byłam dla niego zbyt nowoczesna. Jego zdaniem, nie rozumiałam, jaką krzywdę sobie wyrządzam, nie chcąc podjąć tradycyjnych obowiązków kobiety, przez które rozumiał umiejętność taniego przygotowywania smacznych posiłków, sprzątania domu na błysk i dożywotnie niańczenie dorosłych domowników. Taka była jego żona i taka miałam być ja. A nie byłam”. Czytaj więcej

Redakcja poleca

REKLAMA