„Już na początku urlopu skompromitowałam się przed umięśnionym przystojniakiem. Byłam pewna, że nici z wakacyjnego romansu”rok temu

„Kamil, zrezygnowany, założył na oczy maskę do nurkowania i zanurzył się w wodzie. Odetchnęłam z ulgą, znowu pogrążając się w rozmyślaniach, gdy nagle poczułam na sobie czyjś wzrok. Jakiś facet opalający się dwa leżaki dalej przyglądał mi się z dziwnym uśmiechem. Jakby wiedział, że boję się wody.” Czytaj więcej

„Po rozwodzie zamieniłem się w donżuana wyrywającego panienki na jedną noc. Szybko stoczyłem się na dno”rok temu

„Nie zauważałem, że moje podboje mają mocno >>finansowy< charakter. Poderwane panienki okazywały się albo prostytutkami, albo drobnymi złodziejkami wynoszącymi mi z domu to i owo kiedy spałem, albo takimi samymi samotnymi pijaczkami jak ja. Nie wiem, jak długo trwałby ten żenujący bal, gdyby nie odbiło się w końcu na karierze”. Czytaj więcej

„Gdy zostałam babcią, mąż odszedł do młodszej. W czym ona jest lepsza, niż ja? Już ja mu pokażę, co stracił”rok temu

„Przecież stać mnie było na dobrego fryzjera, modne ciuchy i elegancki makijaż. Miałam mnóstwo czasu, żeby go robić, i żeby używać dobrych kosmetyków. Dlaczego więc tak się zapuściłam? Czyżby z rozpaczy po rozwodzie? Świat nie kończy się na jednej porażce...”. Czytaj więcej

„Spijałam słowa z ust kochanka, widziałam nas na ślubnym kobiercu. Marzyłam, by urodzić mu gromadkę dzieci”rok temu

„Chyba już czekałam na poniedziałek i na to, kiedy znowu zobaczę Waldka. Jednak on nie przyjeżdżał. Głupio mi było pytać Luśkę, a tym bardziej jego ojca. Czekałam więc dzień po dniu, coraz bardziej niespokojna. W końcu koło czwartku Waldek przyjechał. Okazało się, że przez te kilka dni pomagał kuzynowi na innej budowie.” Czytaj więcej

„Dopiero po latach zrozumiałam, że choć się nie znamy, jesteśmy na siebie skazane. Ja pomagałam Irenie, ona mnie”rok temu

„W moim bardzo przeciętnym życiu ta kobieta była czymś niezwykłym, wykrzyknikiem, pytajnikiem, Bożym palcem, anielskim dotykiem. Ciekawe, czy ona tak samo myśli o mnie?”. Czytaj więcej

„Kumpel wrócił z wakacji i myślałem, że opowie mi coś o zabytkach. Ten pies na baby wyrywał kochanki, zamiast zwiedzać”rok temu

„Oczywiście najwięcej czasu spędziliśmy na plaży. Wiesz, jak Gocha lubi takie klimaty. Mogłaby godzinami pławić się w ciepłej wodzie i prażyć na słońcu. Oprócz tego jest tam masa rzeczy do oglądania. Teraz, po sezonie, jest już spokojniej, i nadal ciepło, więc warunki wymarzone do spokojnego wypoczynku.” Czytaj więcej

„Nie miałem wielkich marzeń, chciałem spokojnie żyć. Tamta noc zmieniła wszystko. Prysł spokój, beztroska, radość”rok temu

„Nie byłem jakimś draniem, a w prawdziwą miłość niespecjalnie wierzyłem, nawet jeśli o niej marzyłem. Po prostu uważałem, nie czeka mnie nic wyjątkowego. Wystarczał mi brak kłopotów, a szczytem szczęścia był święty spokój. Żyłem, starając się nikomu nie wadzić i oczekując, że inni nie będą przeszkadzać mnie”. Czytaj więcej

„Byłam uparta, długo opierałam się kochankowi. Na szczęście los był bardziej zdeterminowany niż ja”rok temu

„Kim był Albert? Chłopakiem, z którym bawiłam się na jednym podwórku, choć w różnych grupach rówieśników. Ja z dziewczynkami, on z chłopakami. Albert był jednak rok niżej, bo za pierwszym razem nie zdał egzaminu wstępnego. Czyli prawie jakbyśmy się znali i jednocześnie nie znali. Gdy wytężę pamięć, jak przez mgłę kojarzę jego twarz”. Czytaj więcej

„Uważałam mojego idola za ideał faceta. Kiedy przyjechał na spotkanie autorskie, okazało się, że to zwykły gbur i prostak”rok temu

„Przystojny – ze szpakowatym zarostem, zmrużonymi kpiąco oczami, z nieodłącznym papierosem i wszystkowiedzącym uśmieszkiem na mądrej, doświadczonej twarzy… Nie przeszkadzało mi nawet to, że palił jak smok i że miał opinię donżuana. Gdyby tylko skinął na mnie palcem – najpierw umarłabym ze szczęścia!” Czytaj więcej

„Adam był moim ideałem, kochałam go do szaleństwa. Świat mi się zawalił, gdy oznajmił, że chce zostać księdzem”rok temu

„– Kochałem cię i nadal kocham. Najbardziej na świecie. Ale nie mogę postąpić inaczej. Wybacz mi… – powiedział cicho. Nie chciałam dłużej tego słuchać. Od tamtej pory minęło już sześć lat. Ciągle jestem sama. Próbowałam spotykać się z kilkoma mężczyznami, ale nic z tego nie wychodziło. W każdym z nich szukałam Adama…”. Czytaj więcej