„Nie chciałam, żeby zabrzmiało to bezdusznie, ale musiałam podkreślić oczywiste: córka sądziła, że każda jej fanaberia jest problemem pierwszej potrzeby i że mam obowiązek je finansować. Ale zrozumiałam, że moja dalsza pomoc nie sprawi, że Magda zmądrzeje i nauczy się odpowiedzialności – przeciwnie”.
Czytaj więcej