„– Tfu! – jak ostatnia prostaczka wypluła na talerz niewielką porcję, którą chwilę wcześniej wzięła do ust. – Czy ty chcesz nas otruć? – Mamo, jak możesz! – oburzył się Tomek. – Beata napracowała się w kuchni, by was ugościć, a ty zachowujesz się, jakbyś robiła nam wielką łaskę, że w ogóle odpowiedziałaś na zaproszenie”.
Czytaj więcej