„Alina się teraz obraża, bo kto słyszał o takich rzeczach, żeby od razu sugerować rozwód, kiedy przychodzi zaproszenie na wesele. Mało mnie to interesuje, zupełnie, jak mojego syna w ogóle nie obchodzi, co ja czuję i co planuję. Najwyraźniej zdecydował, że ma to totalnie w gdzieś, a ja nie będę tu niczyim sponsorem”.
Czytaj więcej