„– Już jako smarkacz widziałem, jak rówieśnicy lecieli do swoich starych, kiedy ktoś dał im popalić, a ja zdany byłem jedynie na własną głowę i pięści. Nie dziw się, mamo, że tak mi zostało. Dlatego nie dam sobie w kaszę dmuchać i nie pozwolę, żeby jakiś pajac sięgał po to, co moje”.
Czytaj więcej