„Cholera, no jasne, że Beatka zawsze o tym śniła. Ale w tamtej chwili uderzyła we mnie ogromna zazdrość. Wyobraziłam sobie siebie za parę latek – wciąż sama jak palec, tyrającą na kasie w knajpie z chińskim żarciem, sfrustrowaną i wkurzoną na cały świat”.
Czytaj więcej