Listy od Czytelniczek

Czytelniczki Polki.pl to mądre babki! Dlatego z radością publikujemy listy od Was. Tematy? Bez ograniczeń!

Piszcie: waszehistorie@polki.pl

Polki.pl to Wasze miejsce! Możecie dzielić się z nami i innymi Czytelniczkami swoimi opiniami, obserwacjami, historiami. Zapraszamy! Piszcie do nas na adres: waszehistorie@polki.pl
Na autorki opublikowanych tekstów czekają miłe upominki.

„Pierwszy mąż mamy był pijakiem, a mój ojciec zostawił nas, gdy miałam 4 lata. Jej życie było piekłem i to moja wina”
„Pierwszy mąż mamy był pijakiem, a mój ojciec zostawił nas, gdy miałam 4 lata. Jej życie było piekłem i to moja wina”2 lata temu
„Z tego, co działo się później, pamiętam tylko jak przez mgłę twoją zapłakaną twarz, pochylającą się nade mną i ciepły dotyk dłoni. Szarpnęły mną konwulsje, a potem chyba zasnęłam”. Czytaj więcej
„Starszy pan uwodził i okradał panie w domach starości. Obiecywał im wielką miłość, a one oddawały mu oszczędności życia”
„Starszy pan uwodził i okradał panie w domach starości. Obiecywał im wielką miłość, a one oddawały mu oszczędności życia”2 lata temu
„Czegóż to mi nie obiecywał! Pojedziemy w podróż dookoła świata, potem weźmiemy wspaniały ślub, zamieszkamy razem w luksusach i będzie mnie na rękach nosił do samej śmierci. Tylko żebym nikomu się nie zwierzała, bo ludzie są zawistni i gotowi nie dopuścić do naszego szczęścia! Dlatego najlepiej będzie, jak w sekrecie upoważnię go do mojego konta…”. Czytaj więcej
„Dziadek powiedział mi, że powinno się wybaczać zdrady. Każdemu może się powinąć noga, to przecież nic takiego”
„Dziadek powiedział mi, że powinno się wybaczać zdrady. Każdemu może się powinąć noga, to przecież nic takiego”2 lata temu
„– I lepiej ci z tą wiedzą? Że cię zdradziła? Straciłeś żonę, a mogliście być nadal szczęśliwi. Kiedyś mężowie i żony o nic nie pytali. Twoja babcia mogła się czegoś domyślać, kiedy przytrafił mi się skok w bok, ale kiedy zapytała, myślisz, że chciała usłyszeć prawdę? Chciała usłyszeć, że jest dla mnie najważniejsza. I tak jej mówiłem”. Czytaj więcej
„Oddałam mu wszystko, a on wykorzystał, zbałamucił i porzucił. Serce złamane przez młodzieńczą miłość, krwawi do dziś”
„Oddałam mu wszystko, a on wykorzystał, zbałamucił i porzucił. Serce złamane przez młodzieńczą miłość, krwawi do dziś”2 lata temu
„Żyłam samotnie, z rzadka decydowałam się na jakieś randki, ale wszystkie kończyły się tak samo; nie chciałam ich powtarzać. Pamięć pierwszej wielkiej miłości i pierwszego zawodu była nadal żywa i choćbym nie chciała, nic jej we mnie nie zamazało”. Czytaj więcej
„Moja synowa wydziwia i nie pozwala mi zajmować się wnuczkiem. Przecież ja chyba wiem lepiej, jak się dzieci wychowuje!”
„Moja synowa wydziwia i nie pozwala mi zajmować się wnuczkiem. Przecież ja chyba wiem lepiej, jak się dzieci wychowuje!”2 lata temu
„Za moich czasów kobieta była zadowolona, gdy jej dziecko nie odbiegało od normy, a współczesne matki prześcigają się wręcz, której maluch jest bardziej niezwykły, wymyślają alergie i nadwrażliwości, których nazw nie można nawet spamiętać. Może nieudolne matki chcą w ten sposób zabłysnąć w towarzystwie?”. Czytaj więcej
„Była żona żerowała na moim synu. Płacił jej alimenty, a i tak chciała więcej. Nie zostawało mu nic na życie”
„Była żona żerowała na moim synu. Płacił jej alimenty, a i tak chciała więcej. Nie zostawało mu nic na życie”2 lata temu
„Naprawdę Beata wyciągała z niego, ile tylko się dało. Naiwny Romek w ogóle nie zwracał na to uwagi, jakby po rozwodzie każdy facet wszystkie swoje pieniądze oddawał byłej żonie. Bo przecież on utrzymywał nie tylko swoich synów, ale i tę pazerną kobietę! Robiła go w konia!”. Czytaj więcej
„Przez wiele lat nie byłem zainteresowany własną rodziną. Wolałem pracę i hobby. Żona i syn tylko mi przeszkadzali”
„Przez wiele lat nie byłem zainteresowany własną rodziną. Wolałem pracę i hobby. Żona i syn tylko mi przeszkadzali”2 lata temu
„– Ile można cię do nas zapraszać? – To mnie nie zapraszaj – burknąłem. – To ja, ten sam wredny typ, którego twoja matka porzuciła, bo za dużo pracował; ten sam, z którym jako nastolatek nie chciałeś mieć nic wspólnego. – Wystarczy, że w święta wpadłeś jak po ogień, bo koń kolki dostał. Naprawdę wolisz konia od własnej rodziny?”. Czytaj więcej
„Kobieta, którą kochałem nad życie, postawiła mnie pod ścianą. Dała mi ultimatum: albo ona, albo moja mała córeczka”
„Kobieta, którą kochałem nad życie, postawiła mnie pod ścianą. Dała mi ultimatum: albo ona, albo moja mała córeczka”2 lata temu
„Kochałem moją córkę. Nie chciałem i czułem, że nie mogę, nie wolno mi zrywać z nią kontaktu. Obawiałem się, że jeśli przeciwstawię się Julii, ukarze mnie i naprawdę odejdzie z Jasiem. Bezwzględnie wykorzystywała moje oddanie, stawiając mi okrutne warunki”. Czytaj więcej
„Koleżanka wprowadziła się do mojego faceta. Zanim się obejrzałam, już nie był mój. Modliszka perfidnie mnie okłamała”
„Koleżanka wprowadziła się do mojego faceta. Zanim się obejrzałam, już nie był mój. Modliszka perfidnie mnie okłamała”2 lata temu
„– Nie macie ślubu ani dzieci, byliście wolni – odparła na to. – O co ci chodzi? – O to, że ukradłaś mi faceta! – Co? – ona na to. – Facet to nie portmonetka. Zresztą ty do Tadzia nie pasujesz. On potrzebuje kobiety zdrowej, sprawnej, a nie kwękającej. Sam to przyznał”. Czytaj więcej
„Po rozwodzie wszystko przypominało mi stracone lata parszywego małżeństwa. Zrozumiałam, że muszę zbudować życie od nowa”
„Po rozwodzie wszystko przypominało mi stracone lata parszywego małżeństwa. Zrozumiałam, że muszę zbudować życie od nowa”2 lata temu
„Przez wszystkie lata nasz związek wyglądał podobnie. Kłótnie, godzenie się i znowu awantura. Kochałam go i nienawidziłam jednocześnie. Aż w końcu były już same kłótnie. Decyzję o rozstaniu podjęliśmy wspólnie. Wyszłam na miasto, a gdy wróciłam, Andrzeja już nie było”. Czytaj więcej

Redakcja poleca

REKLAMA