Listy od Czytelniczek

Czytelniczki Polki.pl to mądre babki! Dlatego z radością publikujemy listy od Was. Tematy? Bez ograniczeń!

Piszcie: waszehistorie@polki.pl

Polki.pl to Wasze miejsce! Możecie dzielić się z nami i innymi Czytelniczkami swoimi opiniami, obserwacjami, historiami. Zapraszamy! Piszcie do nas na adres: waszehistorie@polki.pl
Na autorki opublikowanych tekstów czekają miłe upominki.

„Gdy zaszłam w ciążę, chłopak wywalił mnie na ulicę. Byłam wściekła na dziecko. To przez nie Mirek przestał mnie kochać”
„Gdy zaszłam w ciążę, chłopak wywalił mnie na ulicę. Byłam wściekła na dziecko. To przez nie Mirek przestał mnie kochać”2 lata temu
„– Myślałaś, że mnie złapiesz na bachora? Taka bida z nędzą, chamówa robotnicza chciała się wżenić do mojej rodziny! A spróbuj się sądzić o alimenty, to postawię świadków, że byłaś puszczalska! – wrzeszczał. Nie wierzyłam, że jest tak okrutny i podły, nadal go kochałam. Uznałam, że wszystkiemu winne dziecko, gdyby nie ono, byłoby jak dawniej!”. Czytaj więcej
„Zamartwiam się, kiedy mój 23-letni syn późno wraca. Mąż mówi, że jestem nadopiekuńcza, ale to przecież moje dziecko!”
„Zamartwiam się, kiedy mój 23-letni syn późno wraca. Mąż mówi, że jestem nadopiekuńcza, ale to przecież moje dziecko!”2 lata temu
„– Najwyższy czas, żeby i do ciebie dotarło, że wszyscy w tym domu są dorośli. Skończyło się niańczenie i pilnowanie – oznajmił. – Chyba że masz wzmożoną potrzebę kontroli, ale w tym wypadku to twój problem, nie nasz – powiedział mi mąż. Co jest z tymi facetami?! Ja zawsze informuję, gdzie jestem i nie czuję się przez to pokrzywdzona…”. Czytaj więcej
„Mój facet ma w sobie tyle romantyzmu, co kawałek cegły. Na urodziny zamiast wyznań i kwiatów, dostałam sokowirówkę”
„Mój facet ma w sobie tyle romantyzmu, co kawałek cegły. Na urodziny zamiast wyznań i kwiatów, dostałam sokowirówkę”2 lata temu
„Właśnie zrozumiałam, że to najbardziej romantyczna rzecz, jaką mógł zrobić. I jeszcze coś: że nie zawsze ktoś kocha nas dokładnie tak, jak byśmy tego chciały, ale to nie znaczy, że jego miłość jest mniejsza czy mniej ważna. Nawet głupie kanapki, to również miłosne wyznanie”. Czytaj więcej
„Miałam wakacyjny romans pod nosem męża. Kochanek mnie oszukał, ale dzięki temu zdecydowałam się na dziecko”
„Miałam wakacyjny romans pod nosem męża. Kochanek mnie oszukał, ale dzięki temu zdecydowałam się na dziecko”2 lata temu
„Pozwolił sobie dotknąć mojego uda pod stołem, tak że Przemek nie widział. Myślałam, że zwariuję. Nigdy chyba tak bardzo nie pożądałam mężczyzny, jak wtedy jego. Nie dałam jednak nic po sobie poznać”. Czytaj więcej
„Chciałem zostać kucharzem, lecz ojciec ciągnął mnie do warsztatu. Kpił, że do garów nadają się baby, a nie rasowi faceci”
„Chciałem zostać kucharzem, lecz ojciec ciągnął mnie do warsztatu. Kpił, że do garów nadają się baby, a nie rasowi faceci”2 lata temu
„Nie wyobrażałem sobie własnej przyszłości w stolarni. Sama myśl o tym napawała mnie wstrętem. Tylko jak o tym powiedzieć ojcu? Zawiodę wszystkie jego nadzieje, ale nie mogę zrezygnować z marzeń. Nie umiałem znaleźć wyjścia. Czułem się jak oszust i zdrajca”. Czytaj więcej
„Wściekałam się, że przy dziecku nie mam czasu umyć włosów, a teściowa lata po kosmetyczkach. To niesprawiedliwe”
„Wściekałam się, że przy dziecku nie mam czasu umyć włosów, a teściowa lata po kosmetyczkach. To niesprawiedliwe”2 lata temu
„Kiedy do nas przychodziła, zawsze wyglądała świetnie: starannie uczesana, lekko umalowana, w dobranym kolorystycznie stroju. Aż czułam się przy niej zaniedbana i odpychająca w moich poplamionych dresach, z nieumytymi włosami i połamanymi paznokciami”. Czytaj więcej
„Myślałam, że kobieta po 40-stce nie ma już szans na randki i zamążpójście. Zaczęłam się więc przyjaźnić z emerytami”
„Myślałam, że kobieta po 40-stce nie ma już szans na randki i zamążpójście. Zaczęłam się więc przyjaźnić z emerytami”2 lata temu
„– Czy zostaniesz moją żoną? – wypalił, wyciągając równocześnie zza pleców wielki bukiet jaśminu i klękając prosto w pozostałą po porannym podlewaniu kałużę. – Kocham cię, szanuję i po prostu nie wyobrażam sobie reszty mojego życia bez ciebie. Niezależnie od tego ile mi go tam jeszcze zostało z moimi sercowymi usterkami”. Czytaj więcej
„Sama zaprzepaściłam wielką miłość. Pogodziłam się z losem staruchy z kotami, jednak życie miało na mnie inny plan”
„Sama zaprzepaściłam wielką miłość. Pogodziłam się z losem staruchy z kotami, jednak życie miało na mnie inny plan”2 lata temu
„Po zerwaniu z Poldkiem czułam się jeszcze gorzej niż po rozstaniu z ojcem mojej córki. To koty pomogły mi się jakoś pozbierać. Czuły, że byłam nieszczęśliwa, tuliły się do mnie, spały ze mną i lizały mnie po dłoniach, zupełnie jakby wiedziały, że poświęciłam dla nich coś ważnego”. Czytaj więcej
„Nie wierzyłam córce, że syn sąsiadów się do niej dobierał. To złote dziecko i wcielony aniołek, a nie żaden rozbójnik”
„Nie wierzyłam córce, że syn sąsiadów się do niej dobierał. To złote dziecko i wcielony aniołek, a nie żaden rozbójnik”2 lata temu
„Nie da się ukryć, że nasze stosunki uległy ochłodzeniu. Rozumiem, że Jurek nie chciał skrzywdzić Marzeny, on tylko nie wiedział, jak sobie poradzić z problemem. To w sumie nie jego wina. Mam jednak żal do Kasi, że nie powiedziała mi o tym i naraziła moją córkę”. Czytaj więcej
„Po wypadku nie mogłem przestać myśleć o pociągającej pielęgniarce. Uknułem spisek, by móc patrzeć w jej zielone oczy”
„Po wypadku nie mogłem przestać myśleć o pociągającej pielęgniarce. Uknułem spisek, by móc patrzeć w jej zielone oczy”2 lata temu
„Szlag by to. Najwyraźniej miałem pecha, i w życiu, i w miłości. Wstrząśnienie mózgu, lekkie, ale zawsze, wybity bark, złamana ręka, sześć szwów na łbie, a do tego kosz od pielęgniarki. To zdecydowanie nie był mój czas”. Czytaj więcej

Redakcja poleca

REKLAMA