„Kochałam synową, dopóki wspierałyśmy się po śmierci syna. A potem niewdzięczna małpa zaczęła sobie układać życie na nowo”2 lata temu

„– Nie możesz sprzedać połowy mojego rodzinnego domu! – Przecież mamy nie wyrzucam, mamy połowa nie należy do mnie. Może nawet mama ode mnie odkupić tę moją część – powiedziała. Odkupić?! Coś, co od tylu lat należało do mojej rodziny? Ja mam odkupować własny dom od tej... przybłędy? I niewdzięcznicy? Wszystko się we mnie zagotowało”. Czytaj więcej

„To zięć bierze urlop wychowawczy, a nie córka. Co z niej za matka? Mąż ma zarabiać na rodzinę, dziecko to jej obowiązek!”2 lata temu

„Aż mi się słabo zrobiło. Ojciec na wychowawczym? Dzieckiem, fakt, potrafi się zająć, ale przecież to nie jedyne, co trzeba zrobić! Kto dom ogarnie, obiad ugotuje, pranie nastawi? Co to za nowomodne zwyczaje? Mąż powinien siedzieć w pracy, nie wysyłać na zarobek żonę, a samemu chować się za garnkami. Leń i nygus z tego mojego zięcia!”. Czytaj więcej

„Byliśmy kochankami, a ona teraz bierze ślub z moim wujkiem. Staruszek nie zna wstydliwej tajemnicy swojej narzeczonej”2 lata temu

„Zamiast ubrać się i wyjść, ona zdjęła prześcieradło, wrzuciła je do wanny i pomogła mi sprzątać. Zaczęliśmy rozmawiać. Okazała się miłą, sympatyczną dziewczyną. Dowiedziałem się, że studiuje zaocznie, a w taki sposób zarabia na opłatę studiów i czesne”. Czytaj więcej

„Gdy teściowa trafiła do szpitala, teść był zrozpaczony. Pojechałam się nim zaopiekować, a wylądowaliśmy w sypialni”2 lata temu

„Wzięłam teścia pod rękę, dał się prowadzić jak dziecko i bez słowa zajął miejsce w samochodzie. Płakał. Weszłam po cichu do pokoju Mogłam się z nim pożegnać pod jego domem, ale bałam się, czy w tym stanie na pewno trafi do mieszkania. Wydawał się taki nieobecny, bezbronny. Zdecydowałam się więc wejść z nim na górę”. Czytaj więcej

„Skradziono nam pieniądze na nowy dom. Sama podałam złodziejom adres i kwotę, którą mam schowaną w szafie”2 lata temu

„Umówiliśmy się z Andrzejem, że nikomu nie będziemy się przyznawali, że kupujemy działkę za gotówkę. Ale tu chodziło o nasz wymarzony dom, który ktoś chciał nam sprzątnąć sprzed nosa! – Mamy te pieniądze przy sobie! W domu! – odpowiedziałam. – To fantastycznie! Możemy więc podpisać umowę u notariusza za godzinę – powiedziała agentka”. Czytaj więcej

„Przyjaciółka robi z siebie bałwana dla facetów! Ma 50 lat, a ubiera się jak nastolatka i wypina do obiektywu” 2 lata temu

„Kiedy zobaczyłam swoją przyjaciółkę w bramie parku, pomyślałam, że wzrok mi się gwałtownie pogorszył. Ta wypacykowana pańcia to ona?! Śliczną twarz pokrywała, widoczna nawet z daleka, gruba warstwa podkładu w kolorze… pomarańczy. Oczy umalowane bardzo mocno. Prześwitująca bluzka z dekoltem i minispódniczka krótsza niż jakiekolwiek znane mi mini!”. Czytaj więcej

„Uważałam siostrę za frajerkę. Zamiast robić karierę i żyć na poziomie, narodziła sobie dzieci i wyszła za budowlańca”2 lata temu

„Zrobiłam karierę zawodową, znalazłam odpowiedniego męża i ustawiłam się życiowo, a ona wkrótce po szkole wyszła za mąż za zwykłego budowlańca i urodziła 5 dzieci. Zmarnowała życie! Nie mogłam tego zrozumieć i wyrzuciłam jej, że doprowadziła do stworzenia patologicznej rodziny! Jak można urodzić tyle dzieci! Po co? Żeby potem nie mieć na wakacje?”. Czytaj więcej

„Chciałam mieć słodkiego aniołka, a syn wyrósł na nadpobudliwego diabła. Czasami żałowałam, że go urodziłam”2 lata temu

„Słowa >>nie wolno, zostaw to, nie teraz, nie rób tego<< działały na niego jak płachta na byka. Tupał, walił piąstkami, w co popadnie, lub wił się po podłodze, wrzeszcząc wniebogłosy. To było straszne! Syn był niczym tajfun. Groźny, głośny, niszczycielski”. Czytaj więcej

„Nauczycielka tak musztrowała nasze dzieci, że chodziły jak w zegarku. Ta dyscyplina zmieniła mojego syna w małego robota”2 lata temu

„Zaczęliśmy z niedowierzaniem patrzeć na nasze dziecko, które niepytane niemal przestało się odzywać. Gdzieś zniknął rozgadany, wesoły, psotny chłopiec, któremu buzia się nie zamykała. Dlaczego zachowuje się jak nie on? Bałam się, że wydarzyło się coś strasznego”. Czytaj więcej

„Po kilku miesiącach związku odkryłam, że mój chłopak ma żonę! Powiedział, że potrzebuje nas obydwu, aby być szczęśliwym”2 lata temu

„– Zakochałem się w tobie, ale nie umiem tak od razu odejść. Zostawić tego całego życia, które miałem do tej pory… Moja żona jest wspaniała. – Jasne! Dlatego ją zdradzasz? – prychnęłam. – Najlepiej dwie pieczenie na jednym ogniu, ale tak się nie da. Zdecyduj się, ja tą inną być nie chcę!”. Czytaj więcej