„Żona wydzielała mi pieniądze z emerytury. Ciężko harowałem całe życie, a teraz baba będzie mi dawać kieszonkowe?!”2 lata temu

„Nasze żony uznały, że to one muszą przejąć sprawy finansowe rodzin. Najpierw weszły więc na nasze pensje, a potem na emerytury. A gdyby się ich pozbyć? – To byłoby coś najcudowniejszego na świecie. Zostać samemu. Mogę wstać o której chcę, jeść co chcę. Spotkać się z wami, kiedy tylko przyjdzie mi na to ochota. O matko, to byłoby życie!”. Czytaj więcej

„Mąż po cichu się nade mną znęcał. Przy rodzinie był ideałem, więc nikt nie wierzył, że przeżywałam katusze”2 lata temu

„Przez wszystkie te lata, scenariusz zawsze był taki sam. Najpierw mnie wyzywał, straszył, upadlał. Potem błagał o przebaczenie, przynosił kwiaty, całował po rękach, zarzekał się, że już nigdy. Tak, jak się spodziewałam, wszyscy byli w szoku, gdy dowiedzieli się o naszym rozwodzie. Tak, mój mąż to mistrz pozorów”. Czytaj więcej

„Byłam zakochana do szaleństwa, kupowałam drogie ciuchy, żeby mu się podobać. On zaś ukrywał, że ma żonę i dziecko”2 lata temu

„– Widzisz tę dziewczynkę? To moja córeczka. Nie jestem wolny, Asiu – przełknął ślinę i mówił dalej. – Wiem, nie powinienem był cię oszukiwać. Zraniłem ciebie, przepraszam... Gdybym nie musiał pracować, gdyby nie remont w twoim domu, nie byłoby tego… Nie byłoby mi żal… ciebie i siebie”. Czytaj więcej

„Syn i synowa podrzucają nam wnuka na każde wakacje, a sami jadą odpocząć. Nie da się tak żyć”2 lata temu

„Syn i synowa niemal równocześnie wykrzyknęli, że przecież wyjazd z wnukiem to dla nas też są wczasy. Dobre sobie! Po prostu chcieli się go pozbyć, żeby jechać na wakacje. – Przy Mateuszu nie ma mowy o naszym wypoczynku. Jest niesforny, uparty, rozsadza go energia, a posiłki w jego towarzystwie to prawdziwa katorga”. Czytaj więcej

„Były mąż wpajał mi do głowy, że jestem beznadziejna i bez niego jestem nikim. Teraz każdy komplement boli jak cios”2 lata temu

„Uzależniałam swoją wartość od tego, jak widzieli mnie mężczyźni, jak widział mnie mąż, szef, wcześniej ojciec, teraz Krzysiek. Jak mam uwierzyć, że w jego oczach jestem wspaniałą kobietą, skoro sama w to nie wierzę?”. Czytaj więcej

„Po śmierci żony nie mogłem się z nikim związać, bo czułem, że ją zdradzam. To Olga pokazała mi, że potrzebuję miłość”2 lata temu

„Zrozumiałem, dlaczego tak spanikowałem, gdy obrączka zginęła. Owszem, to była ostatnia rzecz łącząca mnie z żoną. Ale zrozumiałem, że nie o to chodziło. Potrzebowałem tej obrączki, żeby móc świadomie podjąć decyzję, że już pora ją zdjąć. Pora znów zacząć żyć”. Czytaj więcej

„Mój mąż kpił z naszego wnuczka. Wyśmiewał, że używa kosmetyków i o siebie dba. Wyzywał go od lalusiów i bab”2 lata temu

„– Właśnie o tym ci cały czas gadam, babo. Nie takiego wnuka sobie wymarzyłem, nie na takiego czekałem. Ten jest jakiś taki… obcy. – No co ty – przerwałam, żeby jeszcze czegoś gorszego nie chlapnął niewyparzonym ozorem. – Przecież to nasza krew. Ty go będziesz zabierał na ryby, ja do lasu… – On wygląda na takiego, co zemdleje, jak komara zobaczy…”. Czytaj więcej

„Synowa wyzyskuje syna i mnie. Nie chce jej się zajmować domem, tylko wydaje cudze pieniądze na ciuchy i kosmetyki”2 lata temu

„Ponieważ synowej nie śpieszyło się do domu i w drodze z pracy odwiedzała wszystkie napotkane sklepy, gotowałam obiady, prałam i ogarniałam mieszkanie. Wkrótce Liliana zaszła w kolejną ciążę. W domu mojego syna rozpętało się prawdziwe piekło. Synowa wyzywała go od dzieciorobów, krzyczała, że nie chce kolejnego bachora, który zniszczy jej figurę”. Czytaj więcej

„Pracoholizm to cichy demon, który powoli odbierał mi życie. To szef stał na straży i wylał mi kubeł zimnej wody na głowę”2 lata temu

„Czy lekarze mogą tak rozmawiać z pacjentami? To jakaś terapia szokowa? Siedziałem jak sparaliżowany, a serce waliło mi w piersi, jakby chciało wyskoczyć gardłem albo jakbym miał dostać tego wieszczonego zawału. Słuchałem, co ten dziwak gada i nie mogłem uwierzyć”. Czytaj więcej

„Teściowa obrzydziła mojej żonie macierzyństwo. Codziennie wytykała jej błędy i tłukła do głowy, że jest beznadziejną matką”2 lata temu

„Słuchałem tego i… z każdym kolejnym słowem miałem większą ochotę udusić tę toksyczną babę. Czy ona była ślepa i głupia? Nie widziała, że krzywdzi Kamilę takim gadaniem? A może robiła to celowo? By znowu poczuć się ważna i niezastąpiona, dołowała własną córkę!”. Czytaj więcej