Listy od Czytelniczek

Czytelniczki Polki.pl to mądre babki! Dlatego z radością publikujemy listy od Was. Tematy? Bez ograniczeń!

Piszcie: waszehistorie@polki.pl

Polki.pl to Wasze miejsce! Możecie dzielić się z nami i innymi Czytelniczkami swoimi opiniami, obserwacjami, historiami. Zapraszamy! Piszcie do nas na adres: waszehistorie@polki.pl
Na autorki opublikowanych tekstów czekają miłe upominki.

„Złapałam welon na weselu własnego syna. Myślałam, że spłonę ze wstydu, gdy rozbawione młódki wytykały mnie palcami”
„Złapałam welon na weselu własnego syna. Myślałam, że spłonę ze wstydu, gdy rozbawione młódki wytykały mnie palcami”2 lata temu
„Byłam sama przez wiele lat, ale nauczyłam się z tym żyć. Miałam jedną lub dwie koleżanki w swoim wieku, które też poszukiwały partnerów. Nie mogłam patrzeć jak błaźnią się na randkach i przyjęciach u znajomych. Były takie zdesperowane! Przecież w tym wieku to nie przystoi”. Czytaj więcej
„Zdrady męża sprawiły, że poczułam się nieatrakcyjna i niechciana. Dopiero przy kochanku czułam się pożądana”
„Zdrady męża sprawiły, że poczułam się nieatrakcyjna i niechciana. Dopiero przy kochanku czułam się pożądana”2 lata temu
„Małżeństwo dało mi w kość, ale w końcu nie musiałam drugi raz wychodzić za mąż. Mogłam znaleźć sobie kogoś >>dochodzącego<<, partnera do rozmów – i łóżka. Ciągłe zdrady męża sprawiły, że straciłam apetyt na igraszki. Jego oczy były lustrem, w którym zawsze źle wyglądałam”. Czytaj więcej
„Córki nie chciały mi pomagać, gdy zachorowałam. Wywracały oczami, wzdychały i robiły łaskę. Wydziedziczyłam je”
„Córki nie chciały mi pomagać, gdy zachorowałam. Wywracały oczami, wzdychały i robiły łaskę. Wydziedziczyłam je”2 lata temu
„Gdy byłam zdrowa, dzwoniły i wpadały bardzo często. Prosiły, bym zaopiekowała się wnukami, przygotowała obiad, poprasowała rzeczy. Robiłam to chętnie. Wyręczałam je, pomagałam, wspierałam. Wtedy o tym nie myślałam, ale dziś widzę, że traktowały tę moją pomoc jak coś oczywistego, jakby była moim obowiązkiem. I nie zamierzały się odwdzięczać”. Czytaj więcej
„Ledwo ciułaliśmy grosz do grosza, bo szef męża co miesiąc grał nam na nosie. Za uczciwą pracę dostawał figę z makiem”
„Ledwo ciułaliśmy grosz do grosza, bo szef męża co miesiąc grał nam na nosie. Za uczciwą pracę dostawał figę z makiem”2 lata temu
„Już od dawna chciałam wrócić do pracy. Druga pensja bardzo by nam się przydała i to wcale nie dlatego, że mąż mało zarabia. Po prostu jego wypłaty są niczym loteria. Nigdy nie wiadomo, co trafisz. Raz dostaniesz dużo, innym razem mało, a jeszcze innym nic”. Czytaj więcej
„Matka przykleiła mi łatkę wiecznego kawalera, bo nie widziałem świata poza książkami. To dzięki nim odnalazłem miłość”
„Matka przykleiła mi łatkę wiecznego kawalera, bo nie widziałem świata poza książkami. To dzięki nim odnalazłem miłość”2 lata temu
„Kiedy Marta pojawiła się po raz pierwszy w moim sklepiku, źle ją rozszyfrowałem. Nie widziałem w niej stałego klienta i to był błąd. Właściwie, to wcale nie była ładna, ale jakaś taka… wdzięczna. Cieszyła się całą sobą i aż się chciało sprawić jej przyjemność, żeby ujrzeć tę radość”. Czytaj więcej
„Mąż traktuje mnie jak księżniczkę, ale mam ochotę na niewinną zdradę. Jest tylu mężczyzn, których chciałabym &gt;&gt;spróbować&lt;&lt;”
„Mąż traktuje mnie jak księżniczkę, ale mam ochotę na niewinną zdradę. Jest tylu mężczyzn, których chciałabym >>spróbować<<”2 lata temu
„Nie robię skoków w bok, żyję sobie spokojnie, choć natura raczej nie do tego mnie stworzyła. I tylko czasem… bardzo chciałabym jeszcze raz poczuć tamten dreszczyk emocji. Mówi się, że nie można zjeść ciastka i mieć ciastka. A co jeśli… miałoby się 2 ciastka?”. Czytaj więcej
„Żona go rzuciła, stracił pracę i mieszkanie. Byłam jego pocieszycielką i przyjaciółką, ale marzyłam o jego dotyku”
„Żona go rzuciła, stracił pracę i mieszkanie. Byłam jego pocieszycielką i przyjaciółką, ale marzyłam o jego dotyku”2 lata temu
„Długo rozmawialiśmy. Bartek był załamany. Żona go zdradziła, porzuciła jak zużytą rzecz, a teść wywalił go z roboty. Rozwiódł się. Kawalerkę podarowaną żonie oczywiście stracił. Zrobiło mi się go bardzo żal. Jak mu pomóc? Jak sprawić, by spojrzał na mnie w inny sposób?". Czytaj więcej
„Po rozwodzie w moją córkę wstąpił diabeł. Na każdym kroku uprzykrzała mi życie. Na szczęście dostała nauczkę od losu”
„Po rozwodzie w moją córkę wstąpił diabeł. Na każdym kroku uprzykrzała mi życie. Na szczęście dostała nauczkę od losu”2 lata temu
„Martwiłam się o córkę, bo buntowała się na każdym kroku. Przeciw wszystkiemu i wszystkim. Nie wiem, dlaczego tak się zachowywała. Starałam się, żeby nie odczuła braku ojca. Było mi przykro, ponieważ przelałam na nią wszystkie uczucia, a ona w ogóle o to nie dbała”. Czytaj więcej
„Adopcja dziecka miała scementować nasze małżeństwo, ale mąż okazał się draniem bez serca. Chciał oddać naszą córkę”
„Adopcja dziecka miała scementować nasze małżeństwo, ale mąż okazał się draniem bez serca. Chciał oddać naszą córkę”2 lata temu
„Nie rozumiałam Maćka. Niemal cały czas małą zajmowałam się ja. On nie musiał martwić się o terminy wizyt lekarskich, szczepień. Od męża wymagałam tylko, aby zajmował się małą, gdy ja chcę się wykąpać czy odwiedzić przyjaciółki. A to i tak było dla niego zbyt wiele”. Czytaj więcej
„Chroniłam brata jak jajko, bo był moim oczkiem w głowie. To dobra partia, więc chciwe dziewuchy ostrzą sobie na niego zęby”
„Chroniłam brata jak jajko, bo był moim oczkiem w głowie. To dobra partia, więc chciwe dziewuchy ostrzą sobie na niego zęby”2 lata temu
„Wcale nie byłam zazdrosna o brata, tylko się o niego martwiłam. Dobrze wiem, jakie są dziewczyny. Potrafią omotać faceta, owinąć wokół palca, wykorzystać i rzucić. A Krystian naiwnie wierzył, że każda po kolei go kocha. Tylko ja wiem, na co one liczą”. Czytaj więcej

Redakcja poleca

REKLAMA