„Teść na każdym kroku wbijał szpile mojemu synkowi. Pewnie wciąż obrzucałby go mięsem, gdybym nie odkryła jego tajemnicy”2 lata temu

„Lata mijały, a synek miał te swoje pukle i wyglądał w nich tak zjawiskowo, że obcy ludzie oglądali się za nim na ulicy. Mateusz też czuł się szlachetnym rycerzem i był dumny ze swoich włosów. Chyba że akurat szedł na wizytę u dziadka. Wiedziałam, że nic nas nie ustrzeże przed kąśliwymi uwagami teścia”. Czytaj więcej

„Razem z bratem zapłaciliśmy wysoką cenę za nieudane małżeństwo rodziców. Rozdzielili nas, by udowodnić, kto ma rację"2 lata temu

„Pamiętam, jak odjeżdżali. Michał machał do mnie zza tylnej szyby, dopóki nie straciłam ich z oczu. Płakałam całą noc. Rano dostałam za to konkretną karę. Przy mamie więcej już nie płakałam. Nie mogłam tego robić. Tylko nocą w poduszkę łkałam cicho z tęsknoty za ukochanym bratem". Czytaj więcej

„Faceci to tchórze. Zawrócą kobiecie w głowie, owiną wokół palca, a jak na drodze pojawi się dziecko, to wieją w popłochu”2 lata temu

„Zorganizowanie baby shower zajęło mi trochę czasu, ale byłam zadowolona. Każda z dziewczyn dostała po turkusowym koraliku. Paciorki miały symbolizować dar serca wręczony przyszłej mamie wraz z najlepszymi życzeniami od każdej koleżanki. Pusty gest, ale sympatyczny”. Czytaj więcej

„Los brutalnie zadrwił sobie z mojej rodziny. Tragiczny wypadek ukochanej córeczki zburzył nasze życie, jak domek z kart”2 lata temu

„Byłam w szoku. Spoglądałam to na męża, to na policjanta, nie dowierzając temu, co usłyszałam. Potem była szaleńcza jazda do szpitala, bieg po korytarzu i długie oczekiwanie na informacje, co z Agatką. Myślałam, że zwariuję”. Czytaj więcej

„Firmowy przystojniak zaprosił mnie na randkę. Liczyłam na płomienny romans, a byłam tylko pionkiem w jego brudnej grze”2 lata temu

„Już następnego dnia wszyscy na korytarzach wysyłali mi znaczące spojrzenia i byłam przekonana, że plotki rozeszły się jak świeże bułeczki. Byłam na siebie wściekła, że nie trzymałam języka za zębami, tym bardziej że wszyscy przypuszczali, że to gorący romans, a tymczasem między nami zupełnie nic się nie działo”. Czytaj więcej

„Nie rozumiałem, co kobieta z mych snów widzi w łysiejącym, podstarzałym lekarzu. Bałem się, że jestem tylko parawanem”2 lata temu

„Nauczyłem się przegrywać. Z pełnym zrozumieniem wysłuchiwałem mętnych tłumaczeń o różnicy charakterów, takim czy innym niedopasowaniu, wszystkich tych bujd wypowiadanych ze łzami w oczach i z wielkim bólem serca”. Czytaj więcej

„Rzuciłam znienawidzoną pracę i zamiast wsparcia, mąż zrobił mi awanturę. Według niego skazałam rodzinę na głodówkę”2 lata temu

„Liczyłam, że zrozumie, ale zobaczyłam, że twarz mojego męża tężeje. Wiedziałam, że to moja wina. Pozwoliłam mu przez tych ostatnich dziesięć lat uwierzyć, że jest stworzony do wyższych celów. A od zarabiania pieniędzy ma mnie. Jezu, on pewnie ma rację. Co ja najlepszego narobiłam? Jestem egoistką która myśli tylko o sobie”. Czytaj więcej

„Bycie zastępczym ojcem dla dzieci mojej kobiety, nie było dla mnie problemem. Ale ten gnojek, ich tatuś, już tak…”2 lata temu

„Po sześciu latach postanowiła odejść od drania, który rządził rodziną twardą ręką. Zastraszał ją, odcinał od znajomych, wydzielał pieniądze, nie pozwalał wrócić do pracy. Wychowywać razem jej dzieci – to jedno. Wychowywać je w trójkącie z jej byłym mężem, który będzie się wtrącał i utrudniał – to drugie. Kto wie do czego zdolny jest taki gnojek?”. Czytaj więcej

„Przełożenie ślubu powodowało u mojej siostry histerię. Zachowywała się jak jakaś księżniczka. Przecież to tylko impreza”2 lata temu

„Rok minął jak z bicza strzelił, na wiosnę przyszła panna młoda zaczęła zdradzać objawy silnej nerwicy skrzyżowanej z przedślubną tremą. Dławiło ją pytanie: czy w tym roku także będą musieli przełożyć ślub? Przyszła panna młoda bladła i chudła, jakby od tego przyjęcia zależało jej życie. A to przecież tylko jeden dzień”. Czytaj więcej

„Złośliwa staruszka wmawiała dziecku, że jestem porywaczką. Małpa nie wiedziała, że chłopiec opowie to wszystko policji”2 lata temu

„Dokładnie wiedziałam, co o mnie myśli: egoistyczna singielka, co za kobieta, co nie lubi dzieci. Jej niechęć do mnie rosła z dnia na dzień, widziałam ją w rzucanych z ukosa spojrzeniach, wykrzywieniu ust, drobnych gestach. – Jak nie będziesz grzeczny, to ta pani cię zabierze – poinformowała rozrabiającego wnuczka. Kto mówi takie rzeczy dziecku?”. Czytaj więcej