Listy od Czytelniczek

Czytelniczki Polki.pl to mądre babki! Dlatego z radością publikujemy listy od Was. Tematy? Bez ograniczeń!

Piszcie: waszehistorie@polki.pl

Polki.pl to Wasze miejsce! Możecie dzielić się z nami i innymi Czytelniczkami swoimi opiniami, obserwacjami, historiami. Zapraszamy! Piszcie do nas na adres: waszehistorie@polki.pl
Na autorki opublikowanych tekstów czekają miłe upominki.

„Podsłuchałem kobietę, która obsmarowywała w pociągu kochanka i jego żonę. Byłem w szoku. Okazało się, że bardzo dobrze ich znam”
„Podsłuchałem kobietę, która obsmarowywała w pociągu kochanka i jego żonę. Byłem w szoku. Okazało się, że bardzo dobrze ich znam”2 lata temu
„– Tak, ja też w sumie jej współczułam. Wiem, że to strasznie głupio brzmi, ale współczułam. Biedna kobieta, naprawdę biedna. Gdyby wiedziała, co mi na jej temat mówił! Jakież to było świństwo z jego strony. I to, co mi powiedział na koniec… Że zrywa ze mną z powodu żony. Zuzia zagroziła, Zuzia obiecała... Co za obłuda, jakie zakłamanie”. Czytaj więcej
„Siostra na pozór opłakiwała śmierć bratowej. Tak naprawdę była zakochana w swoim bracie i chciała mieć go tylko dla siebie”
„Siostra na pozór opłakiwała śmierć bratowej. Tak naprawdę była zakochana w swoim bracie i chciała mieć go tylko dla siebie”2 lata temu
„– Bo mi cię odebrała! – teraz już i kobieta krzyczała. – Myślałeś tylko o niej, z nią chciałeś podróżować, oglądać telewizję. I z nią sypiałeś. I mówiłeś o dzieciach. Z nią! A ja poszłam w odstawkę. Już nie byłam ważna. Byłam tylko siostrą! – płakała. Ludwik patrzył na nią w osłupieniu. Nie chciał rozumieć, co oznaczają jej słowa”. Czytaj więcej
„Przez całe życie nie poznałam ani jednego członka rodziny. Mama zbywała wszystkie moje pytania o ojca, babcie czy ciotki”
„Przez całe życie nie poznałam ani jednego członka rodziny. Mama zbywała wszystkie moje pytania o ojca, babcie czy ciotki”2 lata temu
„– Nie znam pani. Nie wiem, kim pani jest. Nie sądzę, żeby moja mama chciała, żebyśmy się kiedykolwiek poznały – warknęłam. Odszukałam pudełko ze zdjęciami. Na żadnym nie było nikogo z ludzi, których widziałam na cmentarzu. Nic mnie z nimi nie łączy, tylko rodzinne podobieństwo i może nazwisko. Nie chcę ich znać, nie chcę niczego o nich wiedzieć!”. Czytaj więcej
„Mąż zarabiał w sieci nagimi zdjęciami żony. Nie pytał jej o zdanie. Cieszył się kasą, gdy ona stawała się obiektem kpin”
„Mąż zarabiał w sieci nagimi zdjęciami żony. Nie pytał jej o zdanie. Cieszył się kasą, gdy ona stawała się obiektem kpin”2 lata temu
„– Oni wylewali swoje fantazje, czytałeś, co o mnie pisali. Czułam się upokorzona. Gdybyś nie był moim mężem, oskarżyłabym cię o zniesławienie. Sprzedałeś mnie jak rzecz! – Przecież blog zarabia, to nasze wspólne pieniądze... – On nadal nie rozumie – zwróciła się do mnie. – Jest tak zaślepiony sławą i kasą, że moje uczucia są nieważne”. Czytaj więcej
„Moja przyjaciółka oceniała facetów jak psy na wystawie. Przyznawała im punkty, a jak mieli ich za mało - przestawała odbierać telefon”
„Moja przyjaciółka oceniała facetów jak psy na wystawie. Przyznawała im punkty, a jak mieli ich za mało - przestawała odbierać telefon”2 lata temu
„Tak się do tej pory składało, że wszyscy partnerzy Steni są >>połówkowi<<. Na przykład z czułości dostają jeden punkt, ale już z hojności i pracowitości tylko pięćdziesiąt procent. W końcu jakoś się uzbiera powyżej piątki. Gdy jest poniżej, rezygnuje ze znajomości. Twierdzi, że chłopa w drugim gatunku jeszcze zniesie, ale w trzecim już nie!”. Czytaj więcej
„Partner każe mi odesłać syna do szkoły z internatem. Mówi, że potrzebuje dyscypliny, ale ja myślę, że po prostu chce się go pozbyć”
„Partner każe mi odesłać syna do szkoły z internatem. Mówi, że potrzebuje dyscypliny, ale ja myślę, że po prostu chce się go pozbyć”2 lata temu
„– Jesteś do niego uprzedzony, nie chcesz go – powiedziała z goryczą Klaudia. – Tylko tyle widzisz? A to, że chcę mu ufundować naprawdę dobre wykształcenie? Przy tobie się zmarnuje, pozwalasz mu na wszystko, żeby tylko był zadowolony. – Wychowanie dzieci to nie tylko dyscyplina i zasady, ale także zrozumienie i miłość – To on ma tego aż za dużo!”. Czytaj więcej
„Tajemniczy nieznajomy zdradził mi sekret narzeczonego. Jedną nogą staliśmy przed ołtarzem, a tej gnidzie zachciało się kochanki”
„Tajemniczy nieznajomy zdradził mi sekret narzeczonego. Jedną nogą staliśmy przed ołtarzem, a tej gnidzie zachciało się kochanki”2 lata temu
„Wiedziałam, że za żadne skarby nie mogę się spotkać z Rafałem, bo wówczas nie wytrzymam i wywalę z siebie cały żal i całą moją wściekłość. Słyszałam, kiedy wrócił nad ranem. Zakradał się do sypialni jak złodziej. Ledwo przyłożył głowę do poduszki, już chrapał. Takie miał trudne i męczące te rozmowy biznesowe!”. Czytaj więcej
„Jeden szczenięcy wybryk przekreślił całe moje życie. Teraz czuję się jak zakała rodziny, bo nie mogę dać żonie dziecka”
„Jeden szczenięcy wybryk przekreślił całe moje życie. Teraz czuję się jak zakała rodziny, bo nie mogę dać żonie dziecka”2 lata temu
„Skończyły się radosne szaleństwa. Znowu zaczęliśmy chodzić do łóżka z kalendarzykiem w ręku. Z tą różnicą, że wybieraliśmy właśnie te dni, które przedtem były szczególnie zakazane. Bożena zaczęła rysować różne wykresy, których ni w ząb nie rozumiałem". Czytaj więcej
„Narzeczony traktował bratanicę, jak własną córkę. Co z tego, że straciła ojca, to ja powinnam być jego oczkiem w głowie”
„Narzeczony traktował bratanicę, jak własną córkę. Co z tego, że straciła ojca, to ja powinnam być jego oczkiem w głowie”2 lata temu
„Od początku mojej znajomości z Witkiem wiedziałam, że Wiolka jest jego oczkiem w głowie. Myślałam jednak wtedy, że w końcu ja zajmę w jego sercu więcej miejsca, lecz najwyraźniej tak się nie stało. Smarkata wciąż miała prawo do własnego zdania. I wyglądało na to, że jej zdanie liczy się bardziej niż moje”. Czytaj więcej
„Widok ukochanego rozpalał mnie do czerwoności. To była miłość od pierwszego wejrzenia, szkoda tylko, że dla niego byłam nikim”
„Widok ukochanego rozpalał mnie do czerwoności. To była miłość od pierwszego wejrzenia, szkoda tylko, że dla niego byłam nikim”2 lata temu
„Do domu biegłam jak na skrzydłach. Niebiosa najwyraźniej mnie wysłuchały i dały mi szansę! Ależ byłam podekscytowana! W domu po sto razy oglądałam w lustrze swój profil, nie mogąc pojąć, co on takiego interesującego w nim zobaczył. A może… Jednak… Po prostu mu się spodobałam?”. Czytaj więcej

Redakcja poleca

REKLAMA