Listy od Czytelniczek

Czytelniczki Polki.pl to mądre babki! Dlatego z radością publikujemy listy od Was. Tematy? Bez ograniczeń!

Piszcie: waszehistorie@polki.pl

Polki.pl to Wasze miejsce! Możecie dzielić się z nami i innymi Czytelniczkami swoimi opiniami, obserwacjami, historiami. Zapraszamy! Piszcie do nas na adres: waszehistorie@polki.pl
Na autorki opublikowanych tekstów czekają miłe upominki.

„Bezczelna baba kazała sąsiadom kłamać, że zarysowaliśmy jej auto. Myślała, że znalazła frajera i zaoszczędzi na mechaniku”
„Bezczelna baba kazała sąsiadom kłamać, że zarysowaliśmy jej auto. Myślała, że znalazła frajera i zaoszczędzi na mechaniku”rok temu
„Szczerość tej bezczelnej baby mnie przerażała. >>No co? Tyle mam ciągle wydatków! Myślałam, że przynajmniej na samochodzie zaoszczędzę i kupię sobie za to nową kanapę! Sam pan mówił do żony w windzie, że starsza pani już nieuważnie jeździ. Równie dobrze mogła mnie zarysować<<”. Czytaj więcej
„Sąsiedzi zatruwali mi życie, więc wzięłam sprawy w swoje ręce. Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie. Już ja im zrobię balangę!&quot;
„Sąsiedzi zatruwali mi życie, więc wzięłam sprawy w swoje ręce. Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie. Już ja im zrobię balangę!"rok temu
„Kątem oka dostrzegłam, że sąsiadka patrzy na mnie przerażona. Nie ukrywam, bardzo mnie to ucieszyło. Miałam nadzieję, że przekaże moje ostrzeżenie mężowi i oboje potraktują je poważnie. Nic z tego”. Czytaj więcej
„To miało hobby, a okazało się drogą przez mękę. No ale, kto by pomyślał, że hodowla gołębi może doprowadzić do rozwodu?”
„To miało hobby, a okazało się drogą przez mękę. No ale, kto by pomyślał, że hodowla gołębi może doprowadzić do rozwodu?”rok temu
„Zdjąłem kłódkę, otworzyłem drzwi i włączyłem światło. Wyglądała tak żałośnie… Nie wiedziałem, czy ją przytulić, czy zacząć krzyczeć. W samej piżamie, rozczochrana, z latarką w ręku, z pełnymi lęku oczami. Obok niej stał pojemnik z jakimś środkiem ochrony roślin i otwarty worek ziarna”. Czytaj więcej
„Myślałam, że chłopak oświadczy mi się na romantycznej wycieczce. Zamiast pierścionka wręczył mi GPS i porzucił w lesie”
„Myślałam, że chłopak oświadczy mi się na romantycznej wycieczce. Zamiast pierścionka wręczył mi GPS i porzucił w lesie”rok temu
„Nigdy nie dał mi odczuć, że mu się podobam jako kobieta. Byłam trochę rozczarowana, ale nie zamierzałam robić z tego powodu dramatu. Może ma dziewczynę? Może mnie lubi, ale fizycznie go nie kręcę? Bywa”. Czytaj więcej
„Zakochałem się w korepetytorce. Nieważne, że mogłaby być moją matką, ciągle myślałem o jej zgrabnym ciele...”
„Zakochałem się w korepetytorce. Nieważne, że mogłaby być moją matką, ciągle myślałem o jej zgrabnym ciele...”rok temu
„Pani Celina wyciągnęła w moim kierunku rękę. Zbliżyłem się i wyczułem zapach jej perfum. To dziwne, ale oszołomił mnie ten zapach, uderzył do głowy, choć nie był intensywny. Kiedy uścisnąłem jej dłoń, po przedramieniu przepłynęło mi jakby wyładowanie elektryczne. Aż się wzdrygnąłem. Nie wiem, czy też to poczuła, w każdym razie nijak nie zareagowała”. Czytaj więcej
„Nie zostawiłam na mężu suchej nitki, wyrzuciłam z sypialni i skazałam na koczowanie w salonie. Zasłużył sobie na to”
„Nie zostawiłam na mężu suchej nitki, wyrzuciłam z sypialni i skazałam na koczowanie w salonie. Zasłużył sobie na to”rok temu
„Pewnego dnia tak się pożarliśmy, że aż kazałam mu się wynosić z poduszką i kołdrą na kanapę do salonu. Nasze małżeństwo przeżywało poważny kryzys. I nie wiadomo, czym by się to wszystko skończyło, gdyby nie tamto radosne wydarzenie…”. Czytaj więcej
„Przyjaciółka postawiła mnie przed faktem dokonanym. Albo zawiozę ją do szpitala, albo urodzi mi w progu. Nie miałam wyboru”
„Przyjaciółka postawiła mnie przed faktem dokonanym. Albo zawiozę ją do szpitala, albo urodzi mi w progu. Nie miałam wyboru”rok temu
„Cóż było robić… Chwyciłam kluczyki, torebkę i pobiegłam za nią. Chwilę później ruszyłyśmy w drogę do szpitala. Przez wieś udało mi się przejechać bez większych problemów. Kłopoty zaczęły się, gdy dotarłam do głównej drogi”. Czytaj więcej
„Gdy urodziłam córkę, moje małżeństwo umarło. Mąż wyrywał na delegacjach kochanki, a ja tkwiłam sama dzieckiem”
„Gdy urodziłam córkę, moje małżeństwo umarło. Mąż wyrywał na delegacjach kochanki, a ja tkwiłam sama dzieckiem”rok temu
„Kiedy nasza córeczka skończyła 3 lata, mój szanowny małżonek, a już właściwie gość w naszym domu, oznajmił, że odchodzi. Że nigdy nie chciał mieć dzieci, że nie umie się odnaleźć w tej sytuacji, że nie potrafi dogadać ze mną i z tym >>małym wrzeszczącym czymś<<”. Czytaj więcej
„Wychowałam się w imprezowni. Rodzice kupili na wsi dom, do którego nieustannie zjeżdżali znajomi na imprezy i darmowe spanie”
„Wychowałam się w imprezowni. Rodzice kupili na wsi dom, do którego nieustannie zjeżdżali znajomi na imprezy i darmowe spanie”rok temu
„W każdy weekend tamtego lata na działkę w Dobrej Woli przyjeżdżało mnóstwo gości. Nie było wtedy telefonów komórkowych, więc nikt się nie zapowiadał. Pewnej soboty zrobił się taki tłok, że nawet na trawniku nie było wolnego metra. Gdy wydawało się, że mamy komplet i nikt już nie dojedzie... ciocia postanowiła wyprawić u nas swoje imieniny”. Czytaj więcej
„Córki odnalazły rodzinne pamiątki po dziadkach. Wstydziłem się powiedzieć im, że moi rodzice byli... hipisami&quot;
„Córki odnalazły rodzinne pamiątki po dziadkach. Wstydziłem się powiedzieć im, że moi rodzice byli... hipisami"rok temu
„Co ja jej miałem powiedzieć? Że hipisi woleli kąpać się bez kostiumów, ubrani tylko w kwiaty we włosach… Wolałem o tym nie wspominać, bo tymi ludźmi byli dziadkowie moich córek, moi rodzice. Nie chciałem opowiadać im w szczegółach o ich romantycznych wieczorach w jeziorze z innymi ludźmi, które podglądałem z okienka namiotu”. Czytaj więcej

Redakcja poleca

REKLAMA