Listy od Czytelniczek

Czytelniczki Polki.pl to mądre babki! Dlatego z radością publikujemy listy od Was. Tematy? Bez ograniczeń!

Piszcie: waszehistorie@polki.pl

Polki.pl to Wasze miejsce! Możecie dzielić się z nami i innymi Czytelniczkami swoimi opiniami, obserwacjami, historiami. Zapraszamy! Piszcie do nas na adres: waszehistorie@polki.pl
Na autorki opublikowanych tekstów czekają miłe upominki.

„Bardziej od rodziny kochałem zaglądać do butelki. Żona wyciągnęła do mnie pomocną dłoń i... wręczyła papiery rozwodowe”
„Bardziej od rodziny kochałem zaglądać do butelki. Żona wyciągnęła do mnie pomocną dłoń i... wręczyła papiery rozwodowe”rok temu
„Nie mogłem w to uwierzyć, ale Sylwia mówiła śmiertelnie poważnie. Przeraziłem się. Całą noc przesiedziałem w fotelu, wyjątkowo zupełnie trzeźwy, chociaż miałem ochotę wyskoczyć na stację benzynową i kupić sobie pocieszycielkę. Uznałem jednak, że to zbyt poważna sprawa”. Czytaj więcej
„Zagroziłam teściom, że albo mi pomogą, albo pozwę ich o alimenty. Ich synalek ulotnił się, gdy został ojcem”
„Zagroziłam teściom, że albo mi pomogą, albo pozwę ich o alimenty. Ich synalek ulotnił się, gdy został ojcem”rok temu
„Moja czteroletnia Asia chorowała. Wymagała wzmożonej opieki i leków. Wychowywałam ją sama, bo tatuś rok po jej urodzeniu wyjechał na saksy i słuch po nim zaginął. Teściowie mieszkali na drugim końcu Polski i w ogóle nie interesowali się wnuczką. Nigdy nawet nie zadzwonili ani nie wysłali córce prezentu urodzinowego”. Czytaj więcej
„Sąsiad pozjadał wszystkie rozumy i nie słuchał moich rad. Uknułam sposób, jak dotrzeć do tego starego piernika”
„Sąsiad pozjadał wszystkie rozumy i nie słuchał moich rad. Uknułam sposób, jak dotrzeć do tego starego piernika”rok temu
„Uważał, że wszystko wie najlepiej i uparcie trwał przy swoim, nawet wtedy gdy wszyscy wokół mówili, że do tego czy tamtego lepiej by było zabrać się inaczej. Kiedy więc proponowałam pomoc przy Morusie, opędzał się ode mnie jak od natrętnej muchy”. Czytaj więcej
„Jeszcze niedawno sąsiadka pluła na wszystkich jadem, a dziś z krzyżykiem lata do kościoła. Za tą przemianą stał istny cud”
„Jeszcze niedawno sąsiadka pluła na wszystkich jadem, a dziś z krzyżykiem lata do kościoła. Za tą przemianą stał istny cud”rok temu
„Jeszcze jakiś czas rozmawiałyśmy, dopiłam kawę i pożegnałam się. Wracałam od Miry jakoś dziwnie uskrzydlona. Pomyślałam sobie, że wiara zmienia ludzi, że daje ukojenie”. Czytaj więcej
„Mam 8 braci i siostrę. Mimo iż zawsze byliśmy zadbani i kochani, ludzie wyzywali moich rodziców od dzieciorobów”
„Mam 8 braci i siostrę. Mimo iż zawsze byliśmy zadbani i kochani, ludzie wyzywali moich rodziców od dzieciorobów”rok temu
„Ludzie mówią, że z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu. Nas to nie dotyczy. Może gdybyśmy od zawsze byli zamożni i mieli łatwe, przyjemne dzieciństwo, tobyśmy się teraz żarli i żyli w nienawiści. Ale nam zawsze było pod górkę, bo ludzie od dziecka wyśmiewali się z naszej dużej rodziny, dlatego trzymaliśmy się razem”. Czytaj więcej
„Po śmierci taty, mama we wszystkim widziała znaki z zaświatów. Nie miałam serca powiedzieć jej, że to moja sprawka”
„Po śmierci taty, mama we wszystkim widziała znaki z zaświatów. Nie miałam serca powiedzieć jej, że to moja sprawka”rok temu
„Dziewięć lat później mama zmarła. Kiedy stałam nad jej grobem, wyznałam jej prawdę. Tamtej nocy po pogrzebie taty zakradłam się do jej sypialni i postawiłam figurkę na jej szafce nocnej. Liczyłam na to, że kiedy znajdzie go rano, pomyśli, że może zrobił to tata, i znowu nabierze wiary w przyszłość. Potem, gdy jej się nie wiodło, robiłam to samo”. Czytaj więcej
„Mamy nie było stać na wychowanie mojej siostry, więc oddała ją do adopcji, żeby Ewa miała szansę na lepsze życie”
„Mamy nie było stać na wychowanie mojej siostry, więc oddała ją do adopcji, żeby Ewa miała szansę na lepsze życie”rok temu
„Kiedy poznałam losy mojej rodziny, mama stała się dla mnie bohaterką. Była katoliczką i nie stosowała innej antykoncepcji niż kalendarzyk. Ponadto, łapała się na czułe słówka, więc najpierw zbałamucił ją jeden facet, a potem drugi. Zaszła więc w dwie ciąże. Mnie dała radę wychować, ale zdecydowała, że na moją siostrę nie może już sobie pozwolić”. Czytaj więcej
„Pomagaliśmy ciotce, jak mogliśmy, a ona i tak była dla nas nieznośna. Znaleźliśmy sposób na tę starą wiedźmę…”
„Pomagaliśmy ciotce, jak mogliśmy, a ona i tak była dla nas nieznośna. Znaleźliśmy sposób na tę starą wiedźmę…”rok temu
„Staraliśmy się z bratem jakoś pomagać ciotce, robić zakupy po szkole, czasem sprzątnąć. Bardzo tego nie lubiła i wyganiała nas z domu. Mama prosiła, żebyśmy się nie przejmowali, i kazała nam wykonywać misję, chociażby nas laską miała pogonić. Ale było coraz gorzej. Ciotka zrzędziła, krzyczała, wymyślała nam od darmozjadów i nieuków”. Czytaj więcej
„Córka trwoniła nasze pieniądze, bo nie znała ich wartości. Gdy zaczęła żyć na swój rachunek, przeżyła szok”
„Córka trwoniła nasze pieniądze, bo nie znała ich wartości. Gdy zaczęła żyć na swój rachunek, przeżyła szok”rok temu
„Jej rozrzutność przejawiała się jednak przede wszystkim w podejściu do spraw mieszkaniowych. Nigdy nie dbała o to, żeby zgasić światło po sobie, wannę zalewała do pełna dzień w dzień, a kaloryferami grzała przy otwartym oknie. Prosiłem, groziłem, ale nie szanowała pieniędzy… dopóki nie musiała zapłacić za rachunek sama”. Czytaj więcej
„Kierownik podłożył mi świnię i wyleciałem z pracy. Kumple zapomnieli języka w gębie, bo bali się o swoje ciepłe posadki”
„Kierownik podłożył mi świnię i wyleciałem z pracy. Kumple zapomnieli języka w gębie, bo bali się o swoje ciepłe posadki”rok temu
„Zupełnie się nie wyspałem. Anka przepłakała pół nocy, potem wprawdzie zachciało mi się niby spać, ale sny miałem strasznie nieprzyjemne. Trudno się dziwić. Na wyświetlaczu zobaczyłem nazwisko wiceprezesa. Odebrałem, pokonując niechęć. Pewnie chce, żebym się już zabrał z biura”. Czytaj więcej

Redakcja poleca

REKLAMA