Listy od Czytelniczek

Czytelniczki Polki.pl to mądre babki! Dlatego z radością publikujemy listy od Was. Tematy? Bez ograniczeń!

Piszcie: waszehistorie@polki.pl

Polki.pl to Wasze miejsce! Możecie dzielić się z nami i innymi Czytelniczkami swoimi opiniami, obserwacjami, historiami. Zapraszamy! Piszcie do nas na adres: waszehistorie@polki.pl
Na autorki opublikowanych tekstów czekają miłe upominki.

„Byłem pewien, że znalazłem swojego sobowtóra. Przeżyłem wstrząs, gdy dowiedziałem się kim jest naprawdę”
„Byłem pewien, że znalazłem swojego sobowtóra. Przeżyłem wstrząs, gdy dowiedziałem się kim jest naprawdę”rok temu
„– Ja jestem mamą Mateusza! – Mateusz to ten chłopak, z powodu którego tutaj trafiłem? – zapytałem. Kiwnęła głową. – Aaaa… A kto jest jego ojcem? – w sumie to nawet nie musiała mi odpowiadać na to pytanie, bo znałem już odpowiedź. Czułem się, jakby ziemia osunęła mi się spod nóg, a świat zaczął wirować”. Czytaj więcej
„Mój kolega zaczął zarabiać ogromne pieniądze w wieku 19 lat. Zawróciły mu w głowie i do 30 był już bezdomnym bankrutem”
„Mój kolega zaczął zarabiać ogromne pieniądze w wieku 19 lat. Zawróciły mu w głowie i do 30 był już bezdomnym bankrutem”rok temu
– Coś ty, jaki apartament? – kolega spojrzał na mnie jakbym spadł z księżyca. – Apartament był w kredycie. Kiedy Tomek przestał spłacać raty, na apartamencie położył łapę bank. – To gdzie teraz Tomek mieszka? – spytałem zdziwiony. – W schronisku dla bezdomnych…”. Czytaj więcej
„Sąsiadka nie ma co do garnka włożyć, ale przytargała do domu kolejnego przybłędę. Gdzie ta kobieta ma rozum?”
„Sąsiadka nie ma co do garnka włożyć, ale przytargała do domu kolejnego przybłędę. Gdzie ta kobieta ma rozum?”rok temu
„Po powrocie do domu długo myślałam o dwóch paniach mieszkających na jednej klatce schodowej. O tym, że ponad trzydzieści lat temu bezdomny kot, którego uratowały, zbliżył je do siebie, co zaowocowało długoletnią przyjaźnią, która trwa do dziś”. Czytaj więcej
„W pożarze straciłam dorobek całego życia. Myślałam, że wszystko stracone, lecz gorący kochanek ponownie wzniecił we mnie ogień”
„W pożarze straciłam dorobek całego życia. Myślałam, że wszystko stracone, lecz gorący kochanek ponownie wzniecił we mnie ogień”rok temu
„Mieszkaliśmy w niewielkim domku odziedziczonym jeszcze po moich dziadkach. Niestety, zarówno oni, jak i moi rodzice zmarli wcześnie. Nie doczekali nawet mojego ślubu. Dziś myślę, że gdyby żyła moja mama, na pewno nie dopuściłaby do tego, żebym wyszła za kogoś takiego jak Leszek”. Czytaj więcej
„Rwałem włosy z głowy na myśl, że żona znów jest w ciąży. Ledwo odkopałem się z pieluch i znów wpadłem w kupki i zupki”
„Rwałem włosy z głowy na myśl, że żona znów jest w ciąży. Ledwo odkopałem się z pieluch i znów wpadłem w kupki i zupki”rok temu
„Mam 40 lat i trójkę dzieci. Jeszcze dwa lata temu byłem zupełnie innym człowiekiem. Nerwowym mężem i udręczonym ojcem. Typowym frustratem. Marudą niepotrafiącym docenić, że ma zdrowe dzieci i wspaniałą żonę”. Czytaj więcej
„Mój mąż za życia był aniołem, każdy go podziwiał, a ja byłam tylko powietrzem. Nawet gdy umarł, wciąż żyłam w jego cieniu”
„Mój mąż za życia był aniołem, każdy go podziwiał, a ja byłam tylko powietrzem. Nawet gdy umarł, wciąż żyłam w jego cieniu”rok temu
„Odwróciłam się, żeby ukryć łzy. Wiele osób mówi pięknie o moim Janku; gdy tego słucham, uśmiecham się i dziękuję. Nie wiem, dlaczego tak mnie poruszyły słowa pana Adama. Może dlatego, że tym razem ktoś nie mówił, że mój świętej pamięci mąż tak ładnie naprawił krzesło czy ławkę. Tym razem naprawił komuś życie”. Czytaj więcej
„Żona zagroziła, że jak nie przestanę zaglądać do kieliszka, to odejdzie. Olałem ją. Co mi baba będzie życie ustawiać?”
„Żona zagroziła, że jak nie przestanę zaglądać do kieliszka, to odejdzie. Olałem ją. Co mi baba będzie życie ustawiać?”rok temu
„Rano język do podniebienia przyklejony, w głowie huczało, ręce roztrzęsione, czoło zroszone potem, nerwy napięte. A do roboty znów trza iść. Co było robić? Dla polepszenia formy wypić klina. Jednego, drugiego, trzeciego. Wieczorem znów zabawa na całego. Rano… znowu potworny kac. I tak w kółko”. Czytaj więcej
„Mąż zginął w wypadku, a syna odebrał mi nietrzeźwy kierowca. Chciałam, by ktoś zapłacił za moje cierpienie”
„Mąż zginął w wypadku, a syna odebrał mi nietrzeźwy kierowca. Chciałam, by ktoś zapłacił za moje cierpienie”rok temu
„W oczach kobiety zamigotał ból. Aż oślepiał, ale nie mnie. Bo mój syn leżał na cmentarzu i już nic mnie nie obchodziło. Cała jego młodość, energia, wszystkie marzenia i plany zostały zamknięte w zimnej trumnie, schowane w zmarzniętej ziemi”. Czytaj więcej
„Zawistny mąż kopał dołki pod swoim przyjacielem i sam w nie wpadł. Nikt nie chciał mieć przy sobie >>Brutusa<<, nawet ja”
„Zawistny mąż kopał dołki pod swoim przyjacielem i sam w nie wpadł. Nikt nie chciał mieć przy sobie >>Brutusa<<, nawet ja”rok temu
„To było straszne. Nigdy nie zapomnę zdumionych oczu Błażeja, który wyglądał, jakby dostał potężny cios w splot słoneczny i za chwilę miał się osunąć na parkiet. W parę sekund zrobiło się przy nim jakoś pusto. Przypominało to stado spłoszonych wróbli: wydaje się, że są spokojne i zajęte dziobaniem ziarenek, a tu nagle – frrrrr!”. Czytaj więcej
„Byłem o krok od zdradzenia żony na wyjeździe. Dobrze, że tego nie zrobiłem, bo Dorota okazała się być zwykłą lafiryndą”
„Byłem o krok od zdradzenia żony na wyjeździe. Dobrze, że tego nie zrobiłem, bo Dorota okazała się być zwykłą lafiryndą”rok temu
„Dorota niezbyt subtelnie eksponowała swoje wdzięki i bieliznę, a jej ruchy były po prostu wulgarne. – Żenada – odezwała się jedna z młodych dziewczyn przy najbliższym stoliku. Zauroczenie minęło jak ręką odjął. Z rozrzewnieniem pomyślałem o mojej żonie. Dobra, życzliwa osoba z wdziękiem i wyczuciem sytuacji”. Czytaj więcej

Redakcja poleca

REKLAMA