Listy od Czytelniczek

Czytelniczki Polki.pl to mądre babki! Dlatego z radością publikujemy listy od Was. Tematy? Bez ograniczeń!

Piszcie: waszehistorie@polki.pl

Polki.pl to Wasze miejsce! Możecie dzielić się z nami i innymi Czytelniczkami swoimi opiniami, obserwacjami, historiami. Zapraszamy! Piszcie do nas na adres: waszehistorie@polki.pl
Na autorki opublikowanych tekstów czekają miłe upominki.

„Wyznałam kobiecie z pociągu, że zdradziłam swojego chłopaka. Nie wiedziałam, że rozmawiam z jego matką”
„Wyznałam kobiecie z pociągu, że zdradziłam swojego chłopaka. Nie wiedziałam, że rozmawiam z jego matką”rok temu
„Pomimo okropnego zmęczenia nie mogłam jednak zasnąć. Przez głowę przelatywały mi wspomnienia ostatnich godzin. Były jak natrętnie bzyczące muchy, które – odganiane – przysiadają na chwilę, chcąc zmylić ofiarę, a gdy ta oddycha z ulgą przekonana, że w końcu dały jej spokój, znów zaczynają swój irytujący koncert”. Czytaj więcej
„W oczach teściów nie nadaję się na matkę. Wtrącają się do wszystkiego, ale w końcu im zagroziłam. Podziałało”
„W oczach teściów nie nadaję się na matkę. Wtrącają się do wszystkiego, ale w końcu im zagroziłam. Podziałało”rok temu
„– I co teraz? Mam o wszystkim powiedzieć swojemu chłopakowi? – spytałam głosem zbolałym ze wstydu i rozpaczy. – W żadnym razie! – zaprotestowała stanowczo. – Co ci to da? Może pozbędziesz się poczucia winy, ale przerzucisz swoje cierpienie na barki Bogu ducha winnego chłopaka”. Czytaj więcej
„Syn wprowadził musztrę w domu i karze córkę za byle co. Martwię się o moją wnuczkę, jest aż nadto potulna”
„Syn wprowadził musztrę w domu i karze córkę za byle co. Martwię się o moją wnuczkę, jest aż nadto potulna”rok temu
„Tłumaczyłam synowi, że dziecka w ten sposób nie można wychowywać. Że trzeba okazywać mu więcej czułości, nagradzać, doceniać jego osiągnięcia, a nie tylko krytykować i karać. Bo to nie wojsko. Niestety, był głuchy na moje argumenty. Przyznawał, że bywa czasem bardzo stanowczy, ale zaraz podkreślał, że to dla dobra Wiktorii”. Czytaj więcej
„Lubiłam sterczeć przy oknie i podglądać sąsiadów. Los mnie pokarał, bo zobaczyłam coś, czego nie chciałam widzieć”
„Lubiłam sterczeć przy oknie i podglądać sąsiadów. Los mnie pokarał, bo zobaczyłam coś, czego nie chciałam widzieć”rok temu
„Przyznam się, że zdarzało mi się ich podglądać. Wyłączyłam telewizor i światło, siadałam tak, żeby mieć widok na ich salonik. Żaluzje zasłaniali rzadko. Byli dla mnie jak powiew świeżego powietrza. W dodatku oboje tacy mili i grzeczni. Zawsze się kłaniali, on kiedyś nawet wziął ode mnie zakupy i zaniósł je pod mój dom". Czytaj więcej
„Tadzik był cudownym mężem. Przez 30 lat małżeństwa zawiódł mnie tylko raz: kiedy nagle odszedł, zostawiając mnie samą”
„Tadzik był cudownym mężem. Przez 30 lat małżeństwa zawiódł mnie tylko raz: kiedy nagle odszedł, zostawiając mnie samą”rok temu
„Nie byłam przygotowana na samotność. Nagle wszystkiego wokół mnie było za dużo – miejsca w łóżku, filiżanek, talerzy, garnków, krzeseł. Rozpaczać zaczęłam później, kiedy dotarło do mnie, że Tadzik naprawdę już nie wróci”. Czytaj więcej
„Przyłapałam ojca na randce, ale nie z moją mamą. Stanęłam przed dylematem, czy powiedzieć mamie, czy kryć tego zdrajcę”
„Przyłapałam ojca na randce, ale nie z moją mamą. Stanęłam przed dylematem, czy powiedzieć mamie, czy kryć tego zdrajcę”rok temu
„Do przystanku niemal biegłam. W głowie kłębiło mi się milion myśli: >>Jak on może!? Przecież podobno jest w delegacji… No tak, nie ma go już od trzech dni. Pewnie nocuje u tej kobiety, a teraz jedzą obiadek jak u mamy… O Boże, a mama wie? Nie, no skąd miałaby wiedzieć<<”. Czytaj więcej
„Przyznałam się do zdrady, ale teraz żałuję. Narzeczony upokorzył mnie w dniu ślubu, co za wstyd”
„Przyznałam się do zdrady, ale teraz żałuję. Narzeczony upokorzył mnie w dniu ślubu, co za wstyd”rok temu
„Gdybym ten sekret zostawiła dla siebie, byłabym teraz szczęśliwą żoną, a nie pozostawioną przed ołtarzem narzeczoną. Czemu Szymon zachował się tak podle, dlaczego aż tak chciał mnie zranić? Mógł mnie zostawić od razu, a nie knuć tak obrzydliwy plan zemsty.” Czytaj więcej
„Czasem lepiej stać z boku, niż brać sprawy w swoje ręce. Nasza ambicja kosztowała nas przyjaźń kolegi&quot;
„Czasem lepiej stać z boku, niż brać sprawy w swoje ręce. Nasza ambicja kosztowała nas przyjaźń kolegi"rok temu
„Z dnia na dzień stosunek Edyty do Macieja zaczynał się jednak zmieniać. Zaczęła go zagadywać, wprawiając tym biedaka w nerwowe zakłopotanie, rozmawiając z nim, kładła mu rękę na ramieniu. W pokoju zaczęła wspominać o tym, że Maciek wcale nie jest nieatrakcyjny, tylko ma taki styl – typowy dla mężczyzny z pasją. Ledwie powstrzymywałyśmy śmiech”. Czytaj więcej
„Harowałem za granicą, by moja rodzina miała wszystko. Nie zauważyłem, że ich tracę. Cyfry na koncie mi tego nie wynagrodzą”
„Harowałem za granicą, by moja rodzina miała wszystko. Nie zauważyłem, że ich tracę. Cyfry na koncie mi tego nie wynagrodzą”rok temu
„Już pierwsza wypłata przekonała mnie, że dobrze zrobiłem, wyjeżdżając do pracy za granicę. A potem było coraz lepiej. Brałem bardzo dużo godzin pracy, bo jak najszybciej chciałem uzbierać potrzebną nam kwotę. Zgłaszałem swoją gotowość do pracy w weekendy i dni wolne”. Czytaj więcej
„W liceum odrzuciłem ją, bo słuchałem się kumpli. Teraz smalę do niej cholewy, bo chcę naprawić ten błąd”
„W liceum odrzuciłem ją, bo słuchałem się kumpli. Teraz smalę do niej cholewy, bo chcę naprawić ten błąd”rok temu
„Na studiach nie było lepiej, choć dziewczyn było sporo. Na moim wydziale chyba przeważały nad facetami. Jednak zrażony wcześniejszymi doświadczeniami, bałem się wyjść z inicjatywą. Gdy na spotkaniu z kolegami z liceum, po kilku browarach, wygadałem się, że nadal jestem prawiczkiem, prawie zabili mnie śmiechem”. Czytaj więcej

Redakcja poleca

REKLAMA