„Chciałbym się ustatkować, ale mam na głowie utrzymanie brata, który nie garnie się do pracy”3 lata temu

Choć byłem wściekły, nie potrafiłem wyrzucić go za drzwi, odmówić jedzenia. Może gdyby rozrabiał, upijał się, brał narkotyki, wykradał mi pieniądze... Może wtedy byłoby mi łatwiej. Czytaj więcej

„Ojciec faworyzował mojego brata. Mnie wydziedziczył tylko dlatego, że urodziłam się dziewczynką”3 lata temu

Nie miałam prawa nawet do świstka starej gazety, żadnych pamiątek, sprzętów, obrazów, nawet jednej filiżanki z serwisu mamy. Na otarcie łez, żebym nie była stratna, dostałam kawałek pustego pola. Tyle byłam warta dla ojca. Czytaj więcej

„Udało mi uratować człowieka, kiedy inni ludzie zawiedli. Wszyscy się gapili, ale pomóc nie było komu”3 lata temu

Jeszcze nigdy nie byłam z siebie tak dumna. Miałam powód. Naprawdę. Czytaj więcej

„Przyłapaliśmy syna na kradzieży pieniędzy. Okazało się, że to koledzy ze szkoły straszyli go i wymuszali haracze”3 lata temu

– Bo-bo-bo – zaczął się jąkać mały, a łzy znowu popłynęły mu po policzkach. – Bo oni mnie straszyli – wyrzucił w końcu z siebie, a potem już słowa gładko popłynęły. – Nie chcieli się ze mną bawić i powiedzieli, że jak nie będę im dawał pieniędzy, to oni mnie zbiją. Czytaj więcej

„Miałam 2 własnych dzieci, a teraz jeszcze miałam zostać macochą. Nie wiedziałam, czy podołam temu zadaniu”3 lata temu

Na alimenty od Łukasza nie mogłam liczyć. Po rozwodzie zniknął z kraju, zamieszkał w Bawarii, gdzie ułożył sobie życie z blond Niemką. Z początku pamiętał o dzieciach, dzwonił, przysyłał zabawki i drobne kwoty, ale odkąd urodził mu się syn, świeża miłość ojcowska całkiem zresetowała mu mózg. Wtedy poznałam Wojtka. Czytaj więcej

„Po rozwodzie zachowałem dobre stosunki z byłą żoną. Chciałem uczyć nastoletnich synów szacunku do kobiet”3 lata temu

To, że nie kocham już ich mamy, nie oznacza, że nie darzę jej szacunkiem, i to moi synowie muszą zobaczyć. I dlatego urodziny mojej byłej żony są dla mnie ważnym wydarzeniem: właśnie przez wzgląd na synów. Zawsze tego dnia jadę do niej po południu z kwiatami i składam życzenia. A nowa partnerka nie może mi tego wybaczyć. Czytaj więcej

„Czy Henryk ma depresję? Kiepsko śpi, prawie się nie odzywa. Jeśli już, to głównie krzyczy...”3 lata temu

Utrata pracy to był gwóźdź do trumny. Henryk mimo ogromnego doświadczenia, nie mógł znaleźć nowej posady. – Wiesz, co usłyszałem na rozmowie? Że jestem za stary! A przecież mam dopiero 55 lat. Próbowałem im to wytłumaczyć, ale stwierdzili, że nie odnajdę się w młodym zespole! Czytaj więcej

„Rok kręciłem się obok niej, bo byłem zbyt nieśmiały, by zrobić pierwszy krok. Zrobiła to za mnie jej matka”3 lata temu

Za każdym razem, kiedy chciałem jej powiedzieć, co czuję, w gardle wyrastała mi ogromna gula. Czytaj więcej

„Nigdy nie zmieniam synkowi pieluch. Nie zniosę tego smrodu. Kobiety mają łatwiej - wszystko przez hormony”3 lata temu

Sorry. No cóż, to chyba nie przypadek, że takimi małymi dziećmi najczęściej zajmują się kobiety, nie? Coś im się wydziela, jakieś hormony czy co, dlatego nie czują obrzydzenia. Weronika tylko czeka aż wrócę z pracy - chce wetknąć komuś dzieciaka i walnąć się do wanny z pachnącymi świeczkami. Czytaj więcej

„Rodzice dziwili się, czemu z Anką tak często chodziłyśmy do kościoła. Nie po to, żeby się modlić, a dla przystojnego ministranta”3 lata temu

Jako nastolatki niemal codziennie biegałyśmy do kościoła. Wcale nie po to, żeby się modlić… Czytaj więcej