„Mój mąż zniknął w czasie mojego urodzinowego przyjęcia. Byłam przerażona, że coś mu się stało i miałam rację”3 lata temu

Co sobie myślisz, gdy mąż nagle znika z twojego przyjęcia urodzinowego? Czytaj więcej

„Odrzuciłam Marka, bo był nudny i przewidywalny. Po latach zrozumiałam, że właśnie tych cech potrzebuję w mężczyźnie”3 lata temu

Wiem, wiem, do wszystkiego trzeba dojrzeć. Jednak po drodze wiele się traci. Zupełnie jak ja. Czytaj więcej

„To już czwarty poważny związek mojej córki. Mam do tego dystans, bo nie mam dość wnuków. Tylko rozwodów mam dosyć...”3 lata temu

Czuję, że ona jeszcze raz to zrobi. Wyjdzie za mąż, a mnie znów uczyni babcią i teściową. No i dobra, jakoś przeżyję. Modlę się tylko o to, żeby to był już ten ostatni facet. Oby znalazła sobie kogoś na stałe. Niech urodzi mu nawet dwójkę dzieci, bo przecież ja nie mam dość wnuków! Czytaj więcej

„Matka wymieniła mnie na Olenę i zrobiła z niej przyszywaną córkę, bo ta myje jej okna? Co za absurd”3 lata temu

Strasznie się wkurzyłam. Żeby zastąpić mnie jakąś, powiedzmy sobie szczerze, przybłędą! Bo kto coś o niej wie, poza tym, że sprząta u ludzi i czasem pomaga na bazarku?! Przyjeżdżam raz na rok i widzę, że wszystko wymyka się spod kontroli. Czytaj więcej

„Kiedy zawalił się mój dom, nie było synów, którzy by pomogli mi stanąć na nogi. Jak ja ich wychowałam?”3 lata temu

Byli zdziwieni, że jeszcze mieszkam w tej starej chałupie. Nawet nie pomogli przy przenosinach, nie przyjechali, kryli się brakiem czasu. Co za wstyd! Czytaj więcej

„Kiepsko gotowałam i to był mój wielki kompleks. Postanowiłam zakasać rękawy i popisać się przed koleżankami”3 lata temu

Chociaż mojemu mężowi nie przeszkadzał brak moich umiejętności kulinarnych, czułam się źle z tym, że ciągle zamawiamy coś na wynos. Postanowiłam urządzić przyjęcie dla koleżanek, na które przygotowałam mnóstwo skomplikowanych potraw. Gdyby nie mój mąż, wszystko skończyłoby się naprawdę źle... Czytaj więcej

„Mam wspaniałą córkę i wnuczkę. Tylko dzielą je dwa miesiące różnicy wieku. To była wpadka jakich mało”3 lata temu

Staram się dzielić czas sprawiedliwie pomiędzy obie dziewczynki. Kupuję im identyczne zabawki, sukienki, tylko muszę bardzo się pilnować, aby nie mylić się w imionach, bo gdy raz nazwałem wnuczkę Monisią, to żona patrzyła na mnie podejrzliwie. Chyba jednak bardziej podejrzewała sklerozę niż zdradę. Czytaj więcej

„Gdy synowa powiedziała mi, jakie imię wybrała dla córki, zdębiałam. Co to za nowa moda?”3 lata temu

Jak można dać dziecku takie durne imię, jakby nie było normalnych? Basia, Monika, Beata – każde byłoby lepsze! Ale moja synowa zawsze musi się wyróżniać. Filipinka?! Czytaj więcej

„Wyjechaliśmy ze znajomymi na majówkę. Okazało się, że są po prostu skąpi - szkoda im było nawet kasy na muzeum”3 lata temu

Magda i Konrad okazali się prawdziwymi dusigroszami! Zamiast jeść w restauracji, woleli sami gotować, żeby zaoszczędzić. Zamiast płacić za atrakcje, woleli spacer nad Wisłą, bo był darmowy. Nocleg wybrali najtańszy. Miałam wrażenie, że oglądają każdą złotówkę, a przecież dobrze im się powodzi. Czytaj więcej

„Jesteśmy inteligencką rodziną. Wnuczka po medycynie i alkoholiczka? Wyrzuciłam ją z domu”3 lata temu

Walczyłam z wszami i chorobami, chowałam pojawiające się znikąd butelki. Wytrzymywałam awantury. Aż do dzisiaj, gdy podobnie jak moja synowa dostałam w twarz, a potem poczułam jej ślinę na moim policzku. Czytaj więcej